Legia Warszawa po porażce z Zagłębiem Lubin na otwarcie sezonu Lotto Ekstraklasy, chciała postawić pewny krok do awansu w europejskich pucharach. Pierwsza połowa meczu ze Spartakiem Trnawa szybko pokazała, że mistrzowie Polski będą mieli ogromne problemy ze słowacką ekipą. Pierwszego gola „Wojskowi” stracili chwilę po pierwszym kwadransie gry. Erik Grendel miał mnóstwo czasu, spokojnie złożył się do strzału i pewnie wpakował piłkę do siatki. Arkadiusz Malarz nie mógł za wiele zrobić w tej sytuacji.
W drugiej połowie było tylko gorzej. Podopieczni trenera Deana Klafuricia nie potrafili złamać obrony rywali i dostali kolejny gwóźdź do trumny. W doliczonym czasie gry Jan Vlasko popisał się lobem, przy którym Malarz był bez szans i Spartak Trnawa ostatecznie wyjechał z Warszawy ze zwycięstwem 2:0.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się 31 lipca o godz. 20:30.
Czytaj też:
Legia znowu zawiodła! Porażka i głośne gwizdy na trybunach
Memy po meczu Legia Warszawa - Spartak Trnawa