W niedzielę dzielnicowi z Żar zostali wysłani do jednego z mieszkań, w którym doszło do nieporozumienia między sąsiadami. Podczas interwencji policjanci poczuli silną woń marihuany. Swoje odczucia postanowili natychmiast zweryfikować i znaleźli w różnych częściach mieszkania łącznie 2 kilogramy suszu roślinnego oraz 15 krzewów konopi. W związku z tym policjanci zatrzymali 37-latka oraz zabezpieczyli narkotyki.
Dalsze czynności pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutów posiadania, uprawy i udzielania środków odurzających. Sąd Rejonowy w Żarach na wniosek prokuratora zastosował wobec 37-latka środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu tymczasowego. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Ukradli drogowskazy z XIX wieku. Zabytki ważą od 500 kg do 1 tony
Diler wpadł przez kłótnię. Narkotyki trzymał w mieszkaniu