Dymisja prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zaufany Błaszczaka odchodzi

Dymisja prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zaufany Błaszczaka odchodzi

Siedziba Polskiej Grupy Zbrojeniowej w Radomiu
Siedziba Polskiej Grupy Zbrojeniowej w Radomiu Źródło: Wikipedia / Kubsson94, Praca własna, CC BY-SA 4.0
Jakub Skiba – jeden z najbliższych współpracowników szefa MON Mariusza Błaszczak – najprawdopodobniej już jutro przestanie być prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Jego dymisję potwierdziliśmy w dwóch niezależnych źródłach.

Z naszych informacji wynika, że Skiba nie radził sobie z zarządzaniem zbrojeniowym kolosem – w skład PGZ wchodzi przeszło 60 różnych spółek, a przychody koncernu liczone są w miliardach złotych. Nieoficjalnie mówi się też, że kiepsko układała mu się współpraca z innymi członkami zarządu. – Skiba ma problem z podejmowaniem decyzji. Opóźniał nawet proste rzeczy. Przy okazji rozmów na temat wyposażenia oddziałów Wojsk Obrony Terytorialnej – w najprostsze modele uzbrojenia – zaproponował dostawę za kilka lat – twierdzi jeden z naszych rozmówców.

Miejsce Skiby najprawdopodobniej zajmie zaufany człowiek premiera – Witold Słowik. O tej kandydaturze jako pierwszy napisał portal money.pl. Witold Słowik w 2015 r., po wygranych przez PiS wyborach, został wiceministrem rozwoju. Po objęciu przez teki premiera został wiceministrem w resorcie inwestycji i rozwoju. Wcześniej był między innymi pełnomocnikiem Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, ale też ekspertem Departamentu Kontrolingu Banku Gospodarstwa Krajowego.