Jak donoszą faktykaliskie.pl, 29-latek z Kalisza jeszcze przed popełnieniem zbrodni znęcał się nad swoimi rodzinami. Eskalacja konfliktu nastąpiła w lutym, kiedy mężczyzna pokłócił się z 62-letnim ojcem. Wtedy to sięgnął po nóż i kilkukrotnie ugodził ojca. – Spowodował u niego obrażenia kończyn górnych, a później uderzał go rękoma i kopał po całym ciele, w tym w okolicy klatki i głowy, w następstwie czego doznał obrażeń, które doprowadziły do zgonu – powiedział w rozmowie z portalem Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Nie wezwał pomocy
29-latek zamiast wezwać służby ratunkowe, położył ojca na kanapie. Ten kilka godzin później zmarł. Świadkiem zdarzenia była niepełnosprawna matka, która ze względu na zły stan zdrowia nie była w stanie zadzwonić po policję i pogotowie. To właśnie z zachowaniem 29-latka wobec swojej matki wiąże się drugi zarzut postawiony przez prokuratora, który oskarża mężczyznę o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad kobietą. – Matce, która ze względu na nieporadność wynikającą ze stanu zdrowia nie mogła lokalu opuszczać, uniemożliwiał kontakt z osobami trzecimi, głodził ją, nie dostarczał płynów i nie pielęgnował – wyjaśnił Meller.
Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym 29-latkowi grozi co najmniej 5 lat pozbawienia wolności. Maksymalny wymiar kary w tym przypadku to dożywocie.
Czytaj też:
Dwa dni trzymał ranną żonę w garażu. Kobietę znalazła sąsiadka