Wielka ewakuacja w Morągu z powodu niewybuchów. W szkole powstał szpital polowy

Wielka ewakuacja w Morągu z powodu niewybuchów. W szkole powstał szpital polowy

Saperzy wywiozą niewybuchy na poligon
Saperzy wywiozą niewybuchy na poligon Źródło:X-news
6 tys. mieszkańców zostało ewakuowanych w sobotę rano ze strefy zagrożenia wybuchem w Morągu. 13 grudnia na terenie jednostki wojskowej znaleziono kilkadziesiąt bomb z II wojny światowej. Saperzy wywiozą je na poligon do Orzysza, gdzie zostaną zdetonowane.

Od rana 15 grudnia w Morągu ewakuowano w sumie 6 tys. osób. W punktach ewakuacyjnych przebywa około 600 osób, reszta na czas usuwania bomb z terenu jednostki wojskowej zatrzymała się u rodzin i znajomych. Chorzy i pacjenci szpitala przebywają w zorganizowanych w salach gimnastycznych szkół szpitalach polowych. Jak podaje RMF24.pl, na czas usuwania i wywożenia pocisków na poligon konieczne było wyznaczenie tzw. strefy zagrożenia w promieniu 1,5 km od miejsca znalezienia pocisków.

– Ze szpitala w Morągu ewakuowanych jest ponad 50 pacjentów. Wojsko urządziło szpital polowy na sali gimnastycznej jednej ze szkół. Będą tam lekarze, pielęgniarki, chorzy będą mieli odpowiednią pomoc i opiekę medyczną – powiedział wiceburmistrz Morąga Leszek Biernacki.

Powodem akcji jest znalezienie w czwartek na terenie jednostki wojskowej ponad 20 niewybuchów z czasów II wojny światowej, z których każdy waży ponad 100 kg. Prawdopodobnie podczas prac ziemnych na terenie miejscowych koszar odkopano pozostałość po zasypanym dawnym składzie amunicji. Z tego powodu nie można wykluczyć, że bomb będzie w tym miejscu znacznie więcej.

Czytaj też:
Ewakuacja sądu w Miechowie. Mężczyzna rozsypał biały proszek twierdząc, że to wąglik

Źródło: X-news / rmf24.pl