Prawo i Sprawiedliwość na Twitterze poinformowało, że zgłasza projekt dotyczący ujawnienia wysokości zarobków obecnego zarządu NBP, a także poprzednich. „Chcemy też ustalenia górnego limitu wynagrodzeń kadry NBP. Ten projekt chcemy złożyć jak najszybciej. Jak będzie gotowy, będziemy prezentować szczegóły” – poinformowano w mediach społecznościowych 10 stycznia 2019 roku.
Stanowisko Kukiz'15
Biuro prasowe Kukiz’15 w opublikowanym komunikacie przedstawiło stanowisko ruchu. „Stanowisko Kukiz’15 w sprawie płac w NBP nie zmieniło się. Wciąż żądamy ujawnienia wszystkich elementów składających się na pensje dyrektorskie Kamili Sukiennik i Martyny Wojciechowskiej (pensja podstawowa, nagrody uznaniowe, inne premie) oraz ujawnienia szczegółów procesu rekrutacji dotyczących wyżej wymienionych osób – w związku z doniesieniami medialnymi mówiącymi o ich niekompetencji” – czytamy. Zdaniem posłów Kukiz’15 jawność zarobków wysokich urzędników „to podstawa w demokratycznym państwie prawa”. Dodano także, że „pracownicy zajmujący kluczowe stanowiska w NBP powinni składać oświadczenia majątkowe”.
W komunikacie prasowym poinformowano także o działaniach podjętych w sprawie NBP. „Złożone wczoraj zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa niegospodarności zdaniem Kukiz’15 pozostają aktualne". Oczekuje się, że „prokuratura i CBA zbadają sprawę pod specjalnym nadzorem ministrów: Zbigniewa Ziobro i Mariusza Kamińskiego” – podano.
Płace w NBP
„Żaden z dyrektorów w NBP nie otrzymuje powszechnie i nieprawdziwie podawanego w mediach miesięcznego wynagrodzenia w wysokości około 65 000” – usłyszeli dziennikarze zgromadzeni na wczorajszym briefingu prasowym w Narodowym Banku Polskim. Na ich pytania nie odpowiadał jednak prezes Adam Glapiński, który nie pojawił się nawet na sali. Zamiast niego o wynagrodzeniach w banku mówiła Ewa Raczko, pełniąca funkcję zastępcy dyrektora w Departamencie Kadr w NBP.
Raczko zaznaczyła, że żadne miesięczne wynagrodzenie żadnego z dyrektorów NBP nie wynosiło tyle, ile podają media. – 60 tys. zł zdarzyło się w poprzedniej kadencji u jednego z dyrektorów, i tyle – zapewniała. Dodawała, że w latach 2015-2018, a więc zarówno za prezesa Belki, jak i Glapińskiego, średnie wynagrodzenie dyrektorów kształtowało się na podobnym poziomie.
Czytaj też:
Briefing w NBP ws. płac dyrektorów. „Wynagrodzenia pani Wojciechowskiej nie podam”