Do kradzieży doszło we wrześniu i w październiku 2018 roku na lubelskim Czechowie. Wartość skradzionych pojazdów została oszacowana na kwotę ponad 160 000 złotych. Działania prowadzące do odszukania samochodów prowadzili policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Funkcjonariusze odnaleźli jeden ze skradzionych pojazdów w kompleksie leśnym w pobliżu Przemyśla. Wrócił już do właściciela.
Lubelscy funkcjonariusze ustalili, że za sprawą kradzieży stoi 28-letni obywatel Ukrainy, który najprawdopodobniej ukrywa się we Lwowie. W nocy z czwartku na piątek, dzięki informacji przekazanej przez lubelskich policjantów, funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściu granicznym w Medyce zatrzymali 28-latka. Mężczyzna wpadł, kiedy chciał pieszo dostać się na terytorium naszego kraju. Został przekazany policjantom i trafił do aresztu.
Ukrainiec wczoraj został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dokonania kradzież poprzez włamanie do dwóch samochodów. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.