Paweł Adamowicz dźgnięty nożem na scenie podczas finału WOŚP. Napastnika zatrzymano

Paweł Adamowicz dźgnięty nożem na scenie podczas finału WOŚP. Napastnika zatrzymano

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Adamowicz
Paweł Adamowicz Źródło: Newspix.pl / WOJCIECH FIGURSKI / 058sport/
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został ugodzony nożem na scenie podczas finału WOŚP.

Do ataku na Pawła Adamowicza doszło na scenie zorganizowanej na Targu Węglowym w Gdańsku, tuż po godzinie 20.00 podczas „Światełka do nieba”.Napastnik wbiegł na scenę i ugodził w brzuch. Po ataku mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Napastnik krzyczał, że siedział w więzieniu za rządów Platformy Obywatelskiej. Do sieci trafiło nagranie z momentu ataku.

„Lekarzom udało się przywrócić akcję serca”

Prezydent Gdańska był reanimowany już na scenie, wciąż trwa operacja polityka. Po godzinie 22 prezydent Andrzej Duda poinformował, że „lekarzom udało się przywrócić akcję serca ciężko rannego prezydenta Pawła Adamowicza i jest nadzieja, ale stan nadal jest bardzo trudny". Zaapelował o modlitwę.

twitter

– Kilku prokuratorów jest zaangażowanych w pracę przy tej sprawie. Te czynności są wykonywane w rożnych miejscach – na miejscu zdarzenia i tam, gdzie są świadkowie. Zbieramy informacje na temat napastnika – przekazała Grażyna Wawryniuk z gdańskiej prokuratury. Rzecznik potwierdziła, że zabezpieczony został nóż, którym zaatakowany został prezydent Gdańska.

Kim jest napastnik?

Karina Kamińska, rzecznik policji w Gdańsku, poinformowała, że za atak na prezydenta Pawła Adamowicza odpowiada 27-letni gdańszczanin. – Policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna ugodził prezydenta miasta nożem. Został zatrzymany przed pracowników ochrony i przekazany policjantom – poinformowała w rozmowie z TVN24 asp. Karina Kamińska, rzecznik policji w Gdańsku. Dodała, że zabezpieczono nóż, którym prezydent został ugodzony. 27-latek był wcześniej karany, między innymi za rozboje. Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna dostał się w okolice sceny, ponieważ posiadał identyfikator, „media".

Na nagraniach momentu ataku, które pojawią się w sieci, słychać jak napastnik przedstawia się jako Stefan W. – Halo, halo. Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinnie w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz – krzyczał do mikrofonu mężczyzna. Stefan W. wielokrotnie napadał na gdańskie banki, za co został skazany.

Czytaj też:
27-latek zaatakował prezydenta Gdańska. W przeszłości napadał na banki i siedział w więzieniu

„Niewytłumaczalny akt barbarzyństwa”

– Niewytłumaczalny akt barbarzyństwa – skomentował zajście minister spraw wewnętrznych i administracji na antenie TVN24. Określił stan prezydenta Gdańska jako poważny. Jak poinformował Mariusz Ciarka, rzecznik , policjanci zareagowali bardzo szybko. – Byli na miejscu w ciągu kilku sekund – oznajmił. – Po zatrzymaniu sprawcy, zabezpieczamy ślady i ustalamy świadków – powiedział w TVN24. Na miejscu pracuje wiele patroli policji.

Mateusz Morawiecki: Atak na życie i zdrowie Pawła Adamowicza jest godny najwyższego potępienia

„Atak na życie i zdrowie Pawła Adamowicza jest godny najwyższego potępienia. Zobligowałem ministra Brudzińskiego do przekazywania mi na bieżąco wszelkich informacji dotyczących tej sytuacji. Myślami i modlitwą jesteśmy teraz z prezydentem Adamowiczem" – napisał na .

twitterCzytaj też:
Politycy o ataku na Adamowicza. Morawiecki: Atak jest godny najwyższego potępienia

Źródło: Onet.pl, Radio Gdańsk, Wprost.pl