Karczewski: W obliczu śmierci Adamowicza zachowaliśmy się tak, jak wymagała tego powaga chwili

Karczewski: W obliczu śmierci Adamowicza zachowaliśmy się tak, jak wymagała tego powaga chwili

Stanisław Karczewski
Stanisław Karczewski Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Marszałek Senatu z PiS w wywiadzie dla „Wprost” mówi, że jego obóz polityczny w obliczu tragicznej śmierci Pawła Adamowicza zachował się tak, jak wymagała tego powaga chwili.

– Potępiliśmy tę zbrodnię, nie wykorzystujemy tej tragedii w politycznej walce. Organy państwa zajmują się jej wyjaśnieniem. Władze okazały pomoc rodzinie zamordowanego prezydenta – wylicza marszałek Karczewski w rozmowie z „Wprost”. Jego zdaniem tragedia ta powinna skłaniać wszystkich uczestników życia publicznego do głębokiej refleksji. My, politycy ulegamy czasem niepotrzebnym emocjom, ale i media żywią się sensacją i przejaskrawianiem. Nic nie może usprawiedliwiać morderstwa. Jakąkolwiek przemoc w życiu publicznym zwalczać będziemy z całą surowością prawa – mówi marszałek Senatu.

Polityk zwraca zarazem uwagę, że spór w polityce jest nieunikniony. – Stała się wielka tragedia, ale nikt rozsądny nie może oczekiwać, że zakończy ona spór polityczny – mówi . – W demokracji ścierają się interesy i wartości. Muszą się ścierać, żeby ze sporu wyłoniła się wizja wspólnego dobra.

Marszałek mówi też o tym, że w jaki sposób jego osobiście dotyka wysoka temperatura sporu politycznego, o niespełnionych obietnicach wyborczych Zjednoczonej Prawicy, o pogłoskach dotyczących walk frakcyjnych w Zjednoczonej Prawicy, a także o tym dlaczego PiS powinno rządzić jeszcze jedną kadencję i co chciałoby wtedy zrobić.

Cały wywiad jest do przeczytania w najnowszym numerze tygodnika „Wprost”.

Cały wywiad dostępny jest w 4/2019 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.