„Niezgodna z prawem”. ECS odrzuciło propozycję ministerstwa kultury

„Niezgodna z prawem”. ECS odrzuciło propozycję ministerstwa kultury

Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku
Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku Źródło: Wikipedia / Artur Andrzej / CC BY-SA 4.0
Rada Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku przyjęła uchwałę o odrzuceniu oferty Piotra Glińskiego i uznała propozycję ministra za niezgodną z prawem. »„Solidarność« była ruchem obywateli. Powierzamy więc świadomym obywatelom troskę o wyjątkowe świadectwo dzieła »Solidarności«” – czytamy.

Przewodniczący rady ECS Bogdan Lis poinformował, że uchwałę przyjęto po sprawozdaniu p.o. prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz z rozmów z ministrem Piotrem Glińskim i po stosownej dyskusji. – Traktujemy tę propozycję jako niezgodną z prawem i tak naprawdę próbę przejęcia ECS przez środowisko PiS-u – przekazał. – Tak naprawdę to to, co zaproponował wicepremier Gliński jest próbą wypowiedzenia umowy z 2007 roku. Jest to próba niezgodna z warunkami, jakie należało spełnić. Piotr Gliński złożył pismo w październiku, a powinien zrobić to pół roku przed końcem roku budżetowego. Powinien też podpis swój potwierdzić notarialnie, a nie zrobił tego – tłumaczył.

Uchwała ECS

W uchwale podano, że rada odrzuca propozycje Glińskiego, gdyż „wiązanie wysokości dotacji z żądaniem podziału instytucji i wyodrębnienia specjalnej części podlegającej ministrowi prowadzić musi do rozbicia i zniszczenia jedynej instytucji będącej pomnikiem wspólnego dzieła Polaków”. „Dokumenty, które powołały w Gdańsku – kolebce związkowego ruchu społecznego – Europejskie Centrum Solidarności podpisane były przez przedstawicieli różnych sił politycznych i zostały tak skonstruowane, aby żadna organizacja nie mogła wpływać na niezależne działanie instytucji” – czytamy dalej. Zaznaczono, że ECS z założenia ma reprezentować pamięć, ale też głosić podstawowe wartości i zasady związkowego ruchu społecznego – ideały demokratycznego społeczeństwa i państwa prawa, opartego na prawach człowieka i obywatela. „»Solidarność« była ruchem obywateli. Powierzamy więc świadomym obywatelom troskę o wyjątkowe świadectwo dzieła »Solidarności«. Obowiązkiem rady ECS jest stać na straży wartości i zasad, które narodziły się w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1989 r”. – podkreślono.Obcięta dotacja

W listopadzie minister Piotr Gliński zdecydował, że obetnie dotację rządową muzeum z siedmiu do czterech milionów złotych. Prezydent Gdańska i przewodniczący Rady ECS Paweł Adamowicz zainicjował negocjacje z ministerstwem, które prowadziła oddelegowana trzyosobowa delegacja członków rady. Rozmowy przerwała tragiczna śmierć Adamowicza. 22 stycznia wrócono do negocjacji, a z Glińskim spotkała się Aleksandra Dulkiewicz. – Pan marszałek, jako jeden z organizatorów zwiększył dotację o 200 tysięcy złotych. Miasto Gdańsk zwiększa swoją o pół miliona złotych – przekazała później. W piątek ruszyła też internetowa zbiórka na ECS. Jej organizacją zajęła się Patrycja Krzymińska, która zebrała wcześniej rekordową sumę do „ostatniej puszki Pawła Adamowicza”.

Czytaj też:
Kto wyciąga afery z „zamrażarki”? Wojtunik: Spraw takich jak Niesiołowskiego jest więcej
Czytaj też:
Możemy mówić o przełomie? Generał sił powietrznych Wenezueli uznał Juana Guaido za prezydenta

Źródło: Onet.pl / Wprost.pl