Klapa zbiórki organizowanej przez narodowców. Nie zebrali nawet złotówki

Klapa zbiórki organizowanej przez narodowców. Nie zebrali nawet złotówki

Zdjęcie z profilu organizacji Duma i Nowoczesność na Facebooku
Zdjęcie z profilu organizacji Duma i Nowoczesność na Facebooku Źródło:Facebook / Duma i Nowoczesność
Członkowie Dumy i Nowoczesności ogłosili w sieci zbiórkę na rzecz Janusza Walusia. Akcja zakończyła się klapą, ponieważ narodowcom nie udało się zebrać nawet złotówki.

O stowarzyszeniu Duma i Nowoczesność stało się głośno w ubiegłym roku za sprawą materiału Superwizjera TVN, w którym pokazano jak członkowie organizacji świętowali urodziny Hitlera. Kilka miesięcy temu narodowcy ogłosili zbiórkę pieniędzy na rzecz Janusza Walusia, który siedzi od 24 lat w więzieniu w RPA. „Jedzenie i lekarstwa musi kupować w więziennej kantynie za pieniądze przesyłane przez córkę, która mieszka i zarabia w realiach polskich. Zebrane pieniądze podczas zbiórki zostaną przekazane Januszowi Walusiowi na zakup lekarstwa i jedzenia” – pisali członkowie Dumy i Nowoczesności dodając, że Waluś przebywa w bardzo ciężkich warunkach. Jak podaje „Gazeta Wyborcza” zbiórka zakończyła się klapą. Na konto organizacji nie trafiła nawet złotówka. Winą za niepowodzenia akcji narodowcy oskarżyli...media. Powód to kłamstwa i oszczerstwa mediów wobec stowarzyszenia DiN - stwierdził Mateusz S. ps. Sitas, lider Dumy i Nowoczesności.

Zbrodnia Walusia

Janusz Waluś w 1993 roku zabił w Johannesburgu Chrisa Haniego, jednego z najbardziej wpływowych przywódców czarnej większości. Hani został zastrzelony w 1993 roku przez polskiego emigranta, podczas gdy rano odbierał gazetę z podjazdu swojego domu w Boksburg, na wschód od Johannesburga. Uważany za najbardziej popularnego polityka w RPA, zaraz po Nelsonie Mandeli, Hani był liderem Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej (SACP) i szefem zbrojnego skrzydła Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC). Waluś, który zabił Haniego strzałami z bliskiej odległości, uniknął kary śmierci, gdyż tę zniósł Nelson Mandela. Clive Derby-Lewis, wspólnik Walusia, został warunkowo zwolniony w czerwcu 2015 r.

Czytaj też:
Policyjne zarzuty dla Piotra R. Chodzi o marsz narodowców

Źródło: Gazeta Wyborcza