W „Wiadomościach” ujawniono dane protestujących przed siedzibą TVP. KRRiT podjęła decyzję

W „Wiadomościach” ujawniono dane protestujących przed siedzibą TVP. KRRiT podjęła decyzję

Siedziba TVP, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba TVP, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Marek Konrad
Na początku lutego przed siedzibą TVP odbył się protest. Część demonstrantów zaatakowała Magdalenę Ogórek, a ich wizerunki pokazano w następnym wydaniu „Wiadomości”. Działania nadawcy publicznego spotkały się z dużą krytyką, a sprawie przyjrzała się KRRiT.

O decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji poinformował serwis press.pl. Sprawa dotyczyła ujawnienia wizerunków protestujących przed siedzibą . Jeszcze w lutym informowano o tym, że demonstranci są krytykowani w sieci, a niektórzy z nich mają mieć problemy w pracy. Państwowy organ uznał jednak, że nadawca nie przekroczył przepisów publikując dane wspomnianych osób.

Nie będzie postępowania

„KRRiT nie widzi podstaw do wszczęcia postępowania na podstawie ustawy o radiofonii i telewizji. Nie pozostaje to w sprzeczności z możliwością dochodzenia ochrony dóbr osobistych w postępowaniu cywilnoprawnym przed sądami powszechnymi” – napisał przewodniczący rady Witold Kołodziejski w odpowiedzi na interwencję Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara. „Udzielenie wsparcia publicznemu wydarzeniu poprzez osobisty w nim udział oznacza również rezygnację z anonimowości i uczestnicy publicznego zgromadzenia powinni uwzględnić tę okoliczność przy podejmowaniu swoich decyzji” – dodał Kołodziejski.

Co na to Bodnar? Zapowiada, że jeszcze raz będzie interweniował KRRiT. Jednocześnie zgodził się z argumentem, że ludzie biorący udział w zgromadzeniu mogą być pokazani w telewizji. – Ale nie oznacza to, że mają być otagowani i nazwani – to przetwarzanie danych osobowych, pozyskiwanie danych na temat osób i nadużywanie czyjegoś wizerunku – podkreślił. – Możemy być fotografowani i przedstawiani jako część zbiorowości, ale nie na zasadzie, że każda osoba jest wyszczególniona i nazwana – dodał.

Ujawnienie wizerunków

Materiał poświęcony wydarzeniom pod siedzibą TVP i ich konsekwencjom zatytułowany został „Napastnicy odpowiedzą za atak na dziennikarzy”. Pojawiła się w nim informacja, że policja ustaliła tożsamość ośmiu osób, które później przesłuchano. Następnie na planszy pokazano zdjęcia i przedstawiono z imienia i nazwiska domniemanych napastników. W przypadku części z nich podano także dane dotyczące miejsca pracy. Pojawiła się również rozmowa z przełożonym jednej z kobiet.

W sobotę 2 lutego późnym wieczorem Magdalena Ogórek została zaatakowana przez grupę demonstrantów przed siedzibą TVP Info. W sieci pojawiło się nagranie z całego zajścia. Widać było na nim, jak do szyb auta Magdaleny Ogórek przykładane są kartki z różnymi hasłami, niektóre z nich są też przyklejane. Jedna z kobiet krzyczy m.in.: „spieprzaj kłamliwa babo obrzydliwa”. Słychać też hasła: „Wstyd i hańba”, „kłamczucha” czy „zatrudnijcie dziennikarzy”. Część osób próbuje uniemożliwić dziennikarce odjechanie samochodem. Osoby te odciąga w końcu policja. Wcześniej jednak, gdy samochód Ogórek jest otoczony przez agresywną grupę ludzi, policja bezpośrednio nie reaguje.

Czytaj też:
Włodzimierz Szaranowicz żegna się z telewizją i widzami? „Nagle zacząłem wolniej kojarzyć”