„Piątkę Kaczyńskiego” popierają tylko wyborcy PiS? Najnowszy sondaż

„Piątkę Kaczyńskiego” popierają tylko wyborcy PiS? Najnowszy sondaż

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Newspix.pl / Mateusz Słodkowski
Podczas lutowej konwencji Jarosław Kaczyński zapowiedział wprowadzenie nowego programu. Kosztowne obietnice nie przypadły wszystkim do gustu, a prezes PiS może liczyć głównie na wyborców swojej partii. Wskazuje na to sondaż przeprowadzony dla „Gazety Wyborczej”.

Badanie przeprowadzone przez sondaż Kantar dla „Wyborczej” dotyczyło tzw. piątki , czyli pakietu świadczeń, którego koszt opiewa na około 43 mld zł. Co o tym programie myślą Polacy? Z sondażu wynika, że spośród 1189 ankietowanych, o „piątce Kaczyńskiego” słyszało 74 proc. 58 proc. respondentów uważa, że jest to „zbyt kosztowna dla budżetu i nieuzasadniona propozycja”, a za opcją „potrzebna i odpowiednia propozycja, nawet jeśli jest kosztowna” opowiedziało się 35 proc. osób biorących udział w badaniu.

Wyniki badania wskazują na to, że poparcie dla programu jest zależne od preferencji wyborczych uczestników sondażu. Wśród wyborców partii rządzącej aż 78 proc. badanych popiera „piątkę Kaczyńskiego”. Pomysł nie podoba się 19 proc. ankietowanych. Wyborcy inni partii są o wiele bardziej skłonni do krytykowania pakietu świadczeń. 86 proc. jest przeciwnych wspomnianym rozwiązaniom, a popiera je jedynie 7 proc. respondentów. Są to zarówno zwolennicy centrolewicowej Wiosny, jak i skrajnie prawicowej Konfederacji, co wskazuje na to, że osoby niebędące zwolennikiem PiS-u znajdują się wśród grona krytyków „piątki Kaczyńskiego”.

Czym jest „piątka Kaczyńskiego”?

Do głównych filarów „piątki Kaczyńskiego” zaliczono: rodzinę, młodych, pracę, starszych i słabszych oraz infrastrukturę. – Mamy nowy program. Program trudny. Pierwszy jego punkt to 500+ od pierwszego dziecka. Ważna sprawa – przywracanie równości, ale także wolności. Człowiek, który ma pusty portfel wolny nie jest. Uwzględniając realia, my te kieszenie wypełniamy – mówił Jarosław Kaczyński podczas lutowej konwencji. Program ma zacząć obowiązywać od 1 lipca.

Prezes PiS-umówił także o „pomocy dla ludzi młodych, którzy nie ukończyli 26 roku życia”. „PIT 37 – 0 proc. dla młodych do 26 roku. To taryfa ulgowa dla wszystkich młodych ludzi na kilka pierwszych lat dorosłego życia" – napisało Prawo i Sprawiedliwość na Twitterze. Podczas wystąpienia Jarosław Kaczyński zapowiedział także pomoc dla osób starszych. Mówił o „trzynastce” w kwocie 1100 złotych, która zostanie wypłacona każdemu emerytowi.

Czytaj też:
Jako szef ZNP prowadzi strajk nauczycieli. Kim jest Sławomir Broniarz?

Źródło: Gazeta Wyborcza