Lechia Gdańsk wydała oświadczenie ws. zatrzymania Jarosława B. „Powstrzymajcie się od wydawania osądów”

Lechia Gdańsk wydała oświadczenie ws. zatrzymania Jarosława B. „Powstrzymajcie się od wydawania osądów”

Jarosław B.
Jarosław B. Źródło:Newspix.pl / Artur Marcinkowski
We wtorek 16 kwietnia w Sopocie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej, zatrzymany został Jarosław B., były piłkarz Lechii Gdańsk. Klub wydał teraz oświadczenie w sprawie.

„Jako zarząd klubu Lechia Gdańsk jesteśmy głęboko poruszeni informacjami medialnymi dotyczącymi pana Jarosława B. Jest nam przykro, mimo że opisane fakty dotyczą spraw z życia prywatnego i nie mają związku z pracą na rzecz klubu. Prosimy wszystkich o powstrzymanie się od komentowania sprawy oraz wydawania jakichkolwiek osądów do czasu zakończenia działań prowadzonych przez prokuraturę i policję. Wierzymy, że w toku postępowania wszystkie aspekty tej sprawy zostaną zbadane, a wszelkie niejasności wyjaśnione” – czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie klubu.

Do zatrzymania Jarosława B. doszło we wtorek w Sopocie. Mężczyzna miał stawić się na przesłuchanie w prokuraturze po tym, jak zawiadomienie o przestępstwie złożyła dwudziestokilkuletnia kobieta. Z informacji przekazanych nieoficjalnie przez RMF FM wynika, że śledczy zabezpieczyli m.in. nagrania z hotelowego monitoringu. nie chce zdradzań więcej szczegółów, ale wiadomo, że obecnie trwają czynności co wskazuje na to, że Jarosław B. prawdopodobnie zostanie przesłuchany.

Jarosław B. występował w klubach takich jak Amica Wronki, Widzew Łódź czy Lechia Gdańsk. Zaliczył także osiem spotkań w reprezentacji Polski, notując jedno trafienie w meczu towarzyskim z Maltą. Był związany z Anną Przybylską, która zmarła w 2014 roku. Para doczekała się trójki dzieci.

Co mówi pełnomocnik poszkodowanej kobiety?

Grażyna Wawryniuk z prokuratury okręgowej w Gdańsku poinformowała, że zatrzymania dokonano w kontekście „przestępstwa popełnionego w kierunku naruszenia wolności seksualnej”.

W rozmowie z RMF FM pełnomocnik poszkodowanej kobiety Oskar Skibicki przekazał, że jest ona „w fatalnej kondycji psychicznej i fizycznej”. – Cały czas jest pod opieką osób bliskich i psychologa. Sąd w dniu wczorajszym przesłuchał pokrzywdzoną w obecności prokuratora i biegłego. Nie mam wiedzy, aby biegły miał zastrzeżenia do wiarygodności złożonych zeznań, jednak samo zatrzymanie sprawcy bezpośrednio po czynnościach może sugerować, jaka była jego opinia – mówił.

Przestępstwo przeciwko wolności seksualnej

Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej obejmują artykuły 197-205 Kodeksu karnego. Chodzi o:

  • zgwałcenie,
  • wykorzystanie seksualne osoby bezradnej lub niepoczytalnej,
  • seksualne wykorzystanie zależności,
  • seksualne wykorzystanie małoletniego,
  • uwodzenie małoletniego poniżej lat 15 z wykorzystaniem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej,
  • propagowanie pedofilii,
  • kazirodztwo,
  • pornografię,
  • zmuszanie do prostytucji,
  • czerpanie zysku z cudzego nierządu.

Czytaj też:
Joanna Mazur otrzymała mieszkanie i ponad 300 tys. złotych. Po raz pierwszy skomentowała sprawę

Źródło: RMF 24 / Wprost.pl, Lechia Gdańsk