Fundacja Otwarty Dialog zamieszana w pranie brudnych pieniędzy z Rosji? Mocne zarzuty dziennikarzy

Fundacja Otwarty Dialog zamieszana w pranie brudnych pieniędzy z Rosji? Mocne zarzuty dziennikarzy

Ludmiła Kozłowska
Ludmiła Kozłowska Źródło: Facebook / Fundacja Otwarty Dialog
Brytyjski dziennik The Times opisał sprawę fundacji Otwarty Dialog, która miała według dziennikarzy prać brudne pieniądze, które były wykorzystywane przez rosyjskie służby. Organizacją kieruje Ludmiła Kozłowska, która została deportowana z Polski.

Na łamach niedzielnego wydania „The Times” ukazał się artykuł dotyczący fundacji Otwarty Dialog. Dziennikarze przytoczyli dokument mołdawskiej komisji parlamentarnej, z którego wynika, że dwie szkockie firmy - Kariastra Project LLP i Stoppard Consulting - miały zaksięgować na swoich kontach ponad 26 milionów funtów. Pieniądze te miały pochodzić z wątpliwych źródeł m.in. z rosyjskich instytucji wojskowych czy rajów podatkowych, a ich część - dokładnie 1,5 mln funtów - miała trafić docelowo właśnie do organizacji kierowanej przez Ludmiłę Kozłowską. Z ustaleń mołdawskich posłów wynika, że środki te miały zostać w przyszłości wykorzystane do lobbingu na rzecz oligarchów Muchtara Ablazowa i Veaceslava Platona. Obaj zostali skazania za oszustwa finansowe. Dziennikarze „Timesa” twierdzą, że Otwarty Dialog ma spore obowiązki wobec agnentów rosyjskich służb wywiadowczych.

Rzecznik fundacji odpiera zarzuty podkreślając, że sugestie Timesa są absurdalną teorię spiskową. W podobnym tonie wypowiedział się korespondent The Economist Tim Judah. Zdaniem dziennikarza gazeta powołała się na dokument sporządzony przez parlament, któy wkrótce zakończy urzędowanie, a ponadto jeden z autorów tekstu jest szefem agencji PR.

Negatywna opinia ABW

Kozłowska została deportowana z terytorium po wpisaniu jej do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS) przez władze polskie. Jak podawało MSWiA, Kozłowska została wpisana do Systemu Informacyjnego Schengen i oznaczona najwyższym, czerwonym alertem, przez szefa Urzędu ds. Cudzoziemców. Osoby oznaczone w ten sposób muszą zostać deportowane nie tylko z kraju, z którego przyleciały, ale również z całego terenu UE. Działalność Ludmiły Kozłowskiej została negatywnie oceniona m.in. przez ABW. W oświadczeniu wskazano, że „negatywna opinia przygotowana przez Departament Kontrwywiadu ABW związana jest m.in. z poważnymi wątpliwościami dotyczącymi finansowania kierowanej przez Ludmiłę Kozłowską Fundacji Otwarty Dialog, które mogą mieć dalsze skutki prawne”.

Fundacja twierdzi, że administratorem SIS w Polsce jest Krajowy System Informatyczny podlegający polskiej policji, a więc MSWiA. Kozłowska podkreśla, że przyczyna jej wydalenia nie została podana, ponieważ informacje w tej sprawie objęto klauzulą poufności. Bartosz Kramek jest przekonany, że deportacja jego żony w rzeczywistości była wymierzona w niego. – Mamy do czynienia z działaniem odwetowym za moją działalność publiczną – ocenił. Wbrew stanowisku polskich urzędników, kilka krajów europejskich przyznało Kozłowskiej wizy wjazdowe.

Czytaj też:
Donald Tusk kończy 62 lata. Oto najlepsze memy z politykiem w roli głównej!