„Władza podzieliła się władzą ze swoimi agentami”. Andrzej Zybertowicz pozwany za słowa o Okrągłym Stole

„Władza podzieliła się władzą ze swoimi agentami”. Andrzej Zybertowicz pozwany za słowa o Okrągłym Stole

Prof. Andrzej Zybertowicz (fot. Tiwtter/Marts777)
Trzy miesiące temu w Pałacu Prezydenckim odbyła się debata na temat Okrągłego Stołu. W jej trakcie Andrzej Zybertowicz podzielił się opinią, która została uznana za kontrowersyjną i szybko obiegła media. Teraz byli opozycjoniści chcą, by doradca prezydenta przeprosił za swoje słowa.

– Dzisiaj wielu obserwatorów komentatorów Okrągłego Stołu nie uświadamia sobie jak głęboka prawda była w komentarzu Andrzeja Gwiazdy, po rozmowach Okrągłego Stołu, gdy powiedział: podczas Okrągłego Stołu władza podzieliła się władzą ze swoimi własnymi agentami – powiedział Andrzej Zybertowicz podczas debaty oksfordzkiej, jaka miała miejsce 5 lutego w Pałacu Prezydenckim. Onet podaje, że w piątek grupa 36 byłych opozycjonistów złożyła pozew w sprawie wypowiedzi doradcy prezydenta.

„Zdyskredytowanie samej idei Okrągłego Stołu”

Opozycjoniści chcą, by Andrzej Zybertowicz przeprosił za swoje słowa na łamach „Rzeczpospolitej", „Gazety Wyborczej”, „Naszego Dziennika” oraz „Gazety Polskiej Codziennie”. Domagają się również, by doradca wykupił czas antenowy po głównych wydaniach „Wiadomości” TVP oraz „Faktów” TVN i samodzielnie przeczytał, lub zatrudnił do tego lektora, treść przygotowanych przez pozywających przeprosin.

Wśród postulatów byłych opozycjonistów jest również to, by Zybertowicz wpłacił 10 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. – Chciałbym zwrócić uwagę, że znacząco obniżyliśmy wysokość wpłaty na cele społeczne, bo pan Zybertowicz oskarżał nas wcześniej, że rzekomo chcemy go „puścić w skarpetkach” – powiedział w rozmowie z Onetem pełnomocnik pozywających, mec. Michał Wawrykiewicz, który kandyduje do europarlamentu z listy Koalicji Europejskiej.

Prawnik stwierdził, że przeprosiny eksponowane w mediach są „niezbędne, bo skala naruszenia dóbr osobistych jest tak gigantyczna i dotyczy tak dużego grona osób otoczonych powszechnym szacunkiem i zasłużonych dla historii Polski, więc przeprosiny powinny mieć stosowny zasięg i rangę”. – One mają trafić do maksymalnie dużej liczby osób, by zrekompensować obrazę, jaka miała miejsce. A to, co powiedział pan Zybertowicz podczas Debaty Oksfordzkiej do młodzieży było zdyskredytowaniem samej idei Okrągłego Stołu, wszystkich dokonań niepodległej Polski – podsumował.

Czytaj też:
Ryszard Petru: Jarosław Kaczyński wytoczył mi proces za tweeta. O którym wpisie mowa?