Prawnicy i żona Morawieckiego reagują na publikację „Gazety Wyborczej”

Prawnicy i żona Morawieckiego reagują na publikację „Gazety Wyborczej”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Żona premiera Mateusza Morawieckiego oraz jego prawnicy wydali oświadczenia w związku z publikacją „Gazety Wyborczej” dotyczącą nabycia działki we Wrocławiu.

– W odniesieniu do zmanipulowanego artykułu „Gazety Wyborczej”, podpisanego przez redaktora Harłukowicza oraz zawartymi tam kłamliwymi pomówieniami kieruję sprawę na drogę sądową – stwierdziła Iwona Morawiecka, żona premiera. „Ponadto, oświadczam, że w przypadku przystąpienia przez Gminę Wrocław do budowy dróg, ujętych w PZP dla tego rejonu i przebiegających przez działkę, która jest obecnie moją własnością a od 2002 r. była współwłasnością, dokonam sprzedaży wszelkich wyodrębnionych terenów po cenie zakupu wynikającej z aktów notarialnych z uwzględnieniem inflacji. Deklaruję również, że całą otrzymaną kwotę od Gminy Wrocław przeznaczę na cele charytatywne” – podkreśliła żona szefa rządu.

Do sprawy odnieśli się także prawnicy premiera. – Działając w imieniu i na rzecz Iwony i Mateusza informujemy, że w najbliższych dniach złożony zostanie pozew przeciwko wydawcy dziennika „Gazeta Wyborcza”, redaktorowi naczelnemu, redaktorowi naczelnemu portalu informacyjnego Wyborcza.pl oraz panu Jackowi Harłukowiczowi, autorowi materiału prasowego, o ochronę dóbr osobistych z tytułu dokonanych naruszeń poprzez publikację materiałów prasowych zawierających nieprawdziwe lub nieścisłe wiadomości na temat naszych mocodawców – poinformował Dariusz Tokarczuk z kancelarii Gide Loyrette Nouel.

„Nieuprawniony zarzut wobec Morawieckich”

W ocenie prawników „zawarte w publikacjach informacje są niepełne i nierzetelne, a przez to naruszają dobre osobiste Morawieckich”. „Materiał prasowy wprowadza w błąd opinię publiczną nie tylko co do procedury zakupu działki, ale przede wszystkim jej aktualnej wartości, nietrafnie podając wartość działki na poziomie 70 milionów złotych, nie uwzględniając obiektywnych zmian wartości gruntów na przestrzeni 17 lat od zakupu nieruchomości, a także odliczenia od dzisiejszej wartości działki kosztów wyłączenia gruntu z produkcji rolnej w celu przeprowadzenia w przyszłości jakichkolwiek inwestycji. Stawia też nieuprawniony zarzut cyt. uwłaszczenia się Iwony i Mateusza Morawieckich podczas gdy opisywana działka w chwili zakupu nie stanowiła mienia publicznego, a Morawieccy byli osobami prywatnymi. Ceny zakupu działek w tamtym terenie były cenami rynkowymi” – czytamy w komunikacie.

„Nasi mocodawcy, a w szczególności Mateusz Morawiecki ma świadomość, że media mają prawo oceniać prywatne życie osób publicznych. Muszą jednak dochowywać przy tym należytej staranności, a nade wszystko przestrzegać zasad rzetelności i etyki dziennikarskiej. Iwona Morawiecka udzieliła redakcji »Gazety Wyborczej« wyczerpujących odpowiedzi, których treść nie została jednak uwzględniona w opublikowanym tekście. W związku z powyższym, nasi mocodawcy zdecydowali się wystąpić na drogę sądową, celem ochrony dobrego imienia na skutek przypisania im niewłaściwego postępowania, i będą dochodzić opublikowania przeprosin o odpowiedniej treści” – podkreślili prawnicy.

O czym pisała „Wyborcza”?

„GW” informuje, że w 2002 roku za 700 tys. złotych Mateusz i Iwona Morawieccy kupili od parafii działkę w Oporowie o powierzchni 15 ha. Z opinii rzeczoznawcy wynika, że był to zakup okazyjny, bowiem już w 1999 roku działka warta była niemal 4 mln złotych. Miało to związek z planowanymi przez władze Wrocławia inwestycjami, w tym trasą szybkiego ruchu. „GW” podaje, że po pytaniu dziennikarza o okoliczności zakupu, kuria poinformowała o zniknięciu dokumentów dotyczących transakcji. Dziennik wskazuje na tło dotyczące transakcji i zarzuca premierowi bądź jego żonie kłamstwo dotyczące okoliczności, w których dowiedzieli się o możliwości nabycia nieruchomości. W tekście przytaczane są także opinie rzeczoznawców, z których wynika, że działki Morawieckich mogą być obecnie warte nawet 70 mln złotych.

Czytaj też:
„Kłamstwa i manipulacje”. Premier i jego żona zapowiadają pozew po tekście „Gazety Wyborczej”

Źródło: TVP Info / Gazeta Wyborcza