Zofia Klepacka w klipie „Grzechy sodomskie”. Autor śpiewa o „dewiacji, co sieje zamęt”

Zofia Klepacka w klipie „Grzechy sodomskie”. Autor śpiewa o „dewiacji, co sieje zamęt”

Kadr z teledysku
Kadr z teledysku Źródło: YouTube / Orzeł i Syrenka
Zofia Klepacka jest ostatnio kojarzona głównie za sprawą krytycznych wypowiedzi na temat homoseksualizmu i środowisk LGBT. Teraz sportsmenka pojawiła się w teledysku do utworu „Grzechy sodomskie”, którego tekst traktuje o „dewiacji, sodomii” oraz „ohydnych czynach”.

„Powiesz ze jestem nietolerancyjny, jak tylko przewijam to co jest w Biblii. Wprawdzie każdy z nas popełnia winy, jednak to wyjątkowo jest czyn ohydny, jeśli mężczyzna z mężczyzną współżył, jeśli kobieta obok kobity się budzi co ranek. Nie chcemy w Polsce tu tego wcale dewiacji, sodomii, co tu sieje zamęt” rapuje w kawałku „Grzechy sodomskie” KARAT NM, czyli pochodzący z Warszawy Paweł Michalik.

Artysta część tekstu poświęcił również „prawdziwej rodzinie”, która „otwiera raju bramy”. „Facet ma być męski, kobieta kobieca, tak było i jest, tak będzie na wieki. Ktoś ma zboczenia, niech się lepiej leczy” – słyszymy w utworze. „Grzechy sodomskie” to opowieść nie tylko o homoseksualizmie, ale również aborcji. Bohaterką historii przedstawionej w klipie jest kobieta, która usunęła płód, po czym nie mogąc poradzić sobie z wyrzutami sumienia, podejmuje próbę samobójczą.

Na nagraniu pojawia się również Zofia Klepacka. W teledysku widzimy, jak sportsmenka wchodzi do kościoła, gdzie czyta fragment Pisma Świętego o „sądzie nad Sodomą i Gomorą”. Klip trzy dni po premierze doczekał się nieco ponad 19 tys. wyświetleń. Internauci są w swoich ocenach bezlitośni. Pod zamieszczonym materiałem zdecydowanie przeważają negatywne oceny, chociaż nie brakuje również komentarzy od fanów twórczości KARATA NM.

Czytaj też:
Interia kończy współpracę z Ziemkiewiczem. Z powodu tekstu o Klepackiej

Źródło: WPROST.pl / YouTube