Osadzony groził prezydentowi Poznania. „Jeżeli Jaśkowiak pojawi się na jakimś festynie, to skończy jak prezydent Gdańska"

Osadzony groził prezydentowi Poznania. „Jeżeli Jaśkowiak pojawi się na jakimś festynie, to skończy jak prezydent Gdańska"

Jacek Jaśkowiak
Jacek Jaśkowiak Źródło: Newspix.pl / MATEUSZ SLODKOWSKI / FOTONEWS
W czerwcu mężczyzna osadzony w zakładzie karnym napisał list do Jacka Jaśkowiaka. Radził prezydentowi Poznania, by uważnie się rozglądał, bo może go spotkać ten sam los, co zamordowanego prezydenta Gdańska.

„Po zabójstwie Pawła Adamowicza ostrzegano mnie, że w czasie kampanii ryzyko ponownego zamachu będzie większe. stwarza do tego sprzyjające warunki. Działa wg sprawdzonych metod z 2015 roku – z tą różnicą, że zamiast uchodźców na celowniku jest LGBT+” – napisał prezydent Poznania w mediach społecznościowych. „Ubolewam, że włączają się w to hierarchowie kościoła, którzy zamiast piętnować nienawiść, dolewają oliwy do ognia” – dodał w dalszej części wpisu na .

facebook

Treść listu z groźbami kierowanymi w stronę prezydenta Poznania ujawniła „Gazeta Wyborcza”. Autor listu groził prezydentowi, a także radził, aby ożenił się z  i zapisał do jego partii. Przekazał także, że dowiedział się z telewizji, że Jaśkowiak wspiera „różne środowiska gejowskie”. – Napisał, że jeżeli prezydent pojawi się na jakimś festynie, to skończy jak prezydent Gdańska. Radził, żeby prezydent uważnie się rozglądał, bo może to być jego ostatni festyn. Trudno nie skojarzyć tego z wydarzeniami z Gdańska z początku tego roku, kiedy zamordowany został prezydent Paweł Adamowicz. Prezydent uznał, że sytuacja jest na tyle poważna, że należy zawiadomić organy ścigania – przekazała w rozmowie z Onetem rzeczniczka prezydenta Joanna Żabierek.

Jacek Jaśkowiak otrzymał propozycję skorzystania z ochrony, ale odmówił. Sprawą zajmuje się poznańska prokuratura. Śledczy poinformowali, że autorem listu jest osoba przebywająca w zakładzie karnym, nie potwierdzili jednak medialnych doniesień, z których wynika, że odsiaduje wyrok za morderstwo.

Czytaj też:
Aleksandra Dulkiewicz składa zawiadomienie na policji. Chodzi o słowa Andrzeja Gwiazdy

Źródło: Gazeta Wyborcza / Onet.pl