Listy poparcia dla kandydatów do KRS zostaną opublikowane? Elżbieta Witek komentuje

Listy poparcia dla kandydatów do KRS zostaną opublikowane? Elżbieta Witek komentuje

Elżbieta Witek
Elżbieta Witek Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
W środę 21 sierpnia 2019 roku marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała, że z podjęciem decyzji w sprawie publikacji list poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa poczeka do wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Dziennikarze zapytali marszałek Sejmu, która na stanowisku zastąpiła , czy poczeka z publikacją list poparcia kandydatów do KRS do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. – Pozostało tylko czekać na rozstrzygnięcie TK. Na pewno bez zbędnej zwłoki, ale nie pisząc na kolanie tego stanowiska, będę chciała jak najszybciej przekazać to stanowisko do komisji ustawodawczej. Muszę, zgodnie z procedurą, zasięgnąć opinii komisji ustawodawczej. Z tego co wiem, komisja ma się zebrać 29 sierpnia – powiedziała Elżbieta Witek. Słowa polityk cytuje portal 300polityka.pl. – W tej chwili moim zdaniem nie mam już innego wyjścia, bo sprawa jest w TK i prezes TK złożył do mnie pismo z prośbą o złożenie w ciągu 30 dni stanowiska w tej sprawie – stwierdziła Elżbieta Witek.

Batalia o listę nazwisk

Przypomnijmy, że sprawa toczy się od dłuższego czasu, a wszystko zaczęło się od nowelizacji ustawy o KRS z 2018 roku, która zmieniała zasady wyłaniania sędziów. Na jej mocy w marcu 2018 roku Sejm wybrał 15 członków – sędziów Krajowej Rady Sądownictwa. Dziewięć kandydatur wskazał klub , a sześć .

Do Kancelarii Sejmu zaczęły wpływać wnioski m.in. od organizacji społecznych i polityków z prośbą o udzielenie informacji o imionach, nazwiskach i miejscu orzekania sędziów, którzy poparli zgłoszenia kandydatów do KRS. Wszystkie wnioski rozpatrzył odmownie szef Kancelarii Sejmu. Powoływał się m.in. na przepis ustawy mówiący o tym, że „Marszałek Sejmu niezwłocznie przekazuje posłom i podaje do publicznej wiadomości, z wyłączeniem załączników”. Tymi załącznikami były własnie listy 25 sędziów, którzy popierali poszczególne kandydatury.

Decyzję szefa Kancelarii Sejmu zaskarżyła do sądu posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, a w sierpniu 2018 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie ją uchylił. W piątek 28 czerwca 2019 roku Naczelny Sąd Administracyjny oddalił kasację szefa Kancelarii Sejmu w tej sprawie. Oznacza to, że sejmowy organ powinien udostępnić wykaz nazwisk.

Czytaj też:
Sędziowie ze stowarzyszenia Iustitia chcą powołania komisji śledczej ws. afery Piebiaka

Źródło: X-news / 300polityka.pl, Wprost.pl