Prezes PiS zażartował na konwencji. „To mówicie totalni, że Kaczyński nie ma poczucia humoru?”

Prezes PiS zażartował na konwencji. „To mówicie totalni, że Kaczyński nie ma poczucia humoru?”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Newspix.pl / Maciej Goclon
– Musimy mieć większość w dwóch izbach, bo tylko wtedy będzie można szybko i sprawnie iść do przodu. Tego przede wszystkim Polsce życzę – mówił Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Sieradzu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zażartował także podczas swojego przemówienia.

W Sieradzu odbyła się kolejna konwencja regionalna Prawa i Sprawiedliwości. Przemówienie wygłosił Jarosław Kaczyński. – Dążymy do tego, dążymy bardzo konsekwentnie i to z sukcesami, żeby poziom życia na wsi, przeciętny dochód na głowę, tzw. dochód do dyspozycji na głowę w gospodarstwie domowym na wsi i w mieście był na takim samym poziomie. Uczyniliśmy w tym kierunku bardzo duży krok – mówił prezes . – Musimy mieć większość w dwóch izbach, bo tylko wtedy będzie można szybko i sprawnie iść do przodu. Tego szanowni państwo, mówię to nie dlatego, że jestem szefem tej partii, że kiedyś działałem w PC, ale przede wszystkim dlatego, że jestem Polakiem, tego państwu, temu okręgowi, ale przede wszystkim Polsce życzę. Premier Morawiecki użył bodajże wczoraj takiego bardzo celnego określenia. Przekazaliśmy w tzw. transferach społecznych społeczeństwu 80 kilka miliardów złotych. Polski budżet przestał być bankomatem dla przestępców podatkowych, dla mafii – dodawał Jarosław .

TVP Info zamieściło na  krótki filmik, na którym widać, jak prezes PiS wchodzi na scenę. Towarzyszą mu okrzyki „Jarosław!”, „Jarosław!”. – Dziękuję, przypominają mi państwo w różnych miejscach jak mam na imię. Ze wszystkich swoich cech, najbardziej sobie cenię imię – zażartował prezes PiS. Nagranie udostępnił na swoim profilu Joachim . Powtórzę to pytanie po raz kolejny: to mówicie totalni,że Jarosław Kaczyński nie ma poczucia humoru i dystansu do siebie? – napisał europoseł.

twitterCzytaj też:
Mateusz Morawiecki: Jarosław Kaczyński byłby lepszym premierem