Rząd wysłał odpowiedź do KE ws. obwodnic

Rząd wysłał odpowiedź do KE ws. obwodnic

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polski rząd wysłał odpowiedź do Komisji Europejskiej w sprawie kwestionowanego przez nią przebiegu obwodnic Augustowa i Wasilkowa - poinformował rzecznik prasowy ministra środowiska Sławomir Mazurek. Nie chciał jednak ujawnić treści dokumentu.

KE kwestionuje, ze względu na wymogi ochrony środowiska, budowę części obwodnicy Augustowa w dolinie Rospudy i obwodnicy Wasilkowa koło Białegostoku w Puszczy Knyszyńskiej; obie trasy są fragmentem korytarza drogowego Helsinki-Warszawa.

"Chcemy rozmawiać z Komisją bezpośrednio, a nie za pośrednictwem mediów" - powiedział Mazurek. Wyjaśnił jedynie, że "dokument zawiera odpowiedź na pytania Komisji Europejskiej. Jednocześnie w piśmie wyrażamy otwarcie i dialog z Komisją na dalszą współpracę w tej sprawie".

Dodał, że odpowiedź ta została zatwierdzona w konsultacjach międzyresortowych, a następnie przez Komitet Europejski Rady Ministrów.

Dotychczas rząd prezentuje stanowisko, że realizowane budowy obwodnic Augustowa i Wasilkowa nie naruszają unijnych dyrektyw dotyczących ochrony środowiska. Polska uważa, że proponując działania kompensacyjne, wypełniła wszelkie wymagania związane z ochroną środowiska. Dodatkowym argumentem przemawiającym za budową obwodnicy jest bezpieczeństwo drogowe (przez Augustów dziennie przejeżdżają setki tirów zmierzających do granicy z Litwą).

Termin udzielenia przez polski rząd odpowiedzi w sprawie obwodnic mija o północy z czwartku na piątek.

28 lutego Komisja Europejska dała Warszawie tydzień na wstrzymanie budowy obwodnic Augustowa i Wasilkowa, grożąc, że w przeciwnym razie skieruje sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, który - w przypadku przegranej Polski - może orzec olbrzymie kary finansowe.

"To ostateczne ostrzeżenie dla Polski" - powiedział wówczas unijny komisarz ds. środowiska Stawros Dimas. Wezwał też polski rząd do ponownego rozważenia przebiegu tych obwodnic.

Zdaniem komisarza Dimasa, dolina rzeki Rospudy jest terenem unikatowym i żadne kompensaty (np. nasadzenia drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy. Dlatego -  jego zdaniem - najlepszym rozwiązaniem jest wyznaczenie alternatywnej trasy.

Jeśli odpowiedź Polski nie usatysfakcjonuje KE, natychmiast skieruje ona sprawę do Trybunału w Luksemburgu. Ten, jeszcze zanim zapadnie wyrok, będzie mógł już w ciągu kilku dni od wpłynięcia wniosku Komisji, wydać decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu prac nad budową obwodnic.

ab, pap