"Po wstępnej kontroli i badaniach przeprowadzonych w zakładzie produkcyjnym stwierdziliśmy, iż przyczyną wystąpienia bakterii była określona partia surowca, która mimo wdrożenia systemu dobrej praktyki produkcyjnej oraz systemu HACCP, trafiła na linię produkcyjną" - napisał w wydanym w środę oświadczeniu Maciej Jóźwicki, prezes firmy Marwit w Złejwsi Wielkiej koło Torunia (woj. kujawsko-pomorskie).
Na skażony pałeczkami bakterii Yersinia Entercolitica sok z marchwi natrafili inspektorzy Sanepidu 2 marca w Poznaniu. Po zidentyfikowaniu bakterii zapadła decyzja o jego natychmiastowym wycofaniu z obrotu i zatrzymaniu produkcji do czasu wykrycia źródła skażenia.
"W związku z zaistniałą sytuacją podjęliśmy wszelkie możliwe działania celem pełnego skontrolowania pozyskiwanego surowca, jego magazynowania oraz poszczególnych etapów produkcji. Nasza linia produkcyjna została w ostatnich dniach sprawdzona przez Państwową Inspekcję Sanitarną pod względem higieny i bezpieczeństwa. Ze wstępnych informacji wiadomo, iż wynik badań linii rozlewniczej jest pozytywny - nie stwierdzono obecności bakterii" - podkreślił Jóźwicki.
Zarząd firmy przypomniał, że oprócz systemu HACCP, zakład posiada własne laboratorium badające dostarczany do produkcji surowiec. Owoce i warzywa przerabiane na soki pochodzą tylko od krajowych dostawców.
"Aby zapobiec podobnym problemom w przyszłości postanowiliśmy rozszerzyć zakres wewnętrznej kontroli poprzez zwiększenie liczby i częstotliwości pobierania i badania próbek surowca. Po zakończeniu kompleksowych badań oraz oficjalnym uzyskaniu pozytywnych wyników kontroli sanitarnej produkcja zostanie wznowiona" - dodał Jóźwicki.
Bakteria Yersinia Entercolitica może powodować zatrucia pokarmowe, posocznicę (u osób z niedoborami odporności), zapalenie wsierdzia i węzłów chłonnych, zakażenie skóry, zapalenie stawów, tarczycy, mięśnia sercowego i kłębuszkowe zapalenie nerek. Okres wylęgania się bakterii w zakażonym organizmie trwa od 1 do 11 dni.
ab, pap