PiS chce ponownego przeliczenia głosów w sześciu okręgach do Senatu. Siemoniak: Sytuacja niesłychanie groźna

PiS chce ponownego przeliczenia głosów w sześciu okręgach do Senatu. Siemoniak: Sytuacja niesłychanie groźna

Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak Źródło: Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
Prawo i Sprawiedliwość złożyło wnioski o ponowne przeliczenie głosów w sześciu okręgach do Senatu. Zaistniałą sytuację komentował na antenie Polsat News Tomasz Siemoniak.

– To, co robi jest zdumiewające, bo oni nie odnoszą się do jakichś nieprawidłowości w procesie wyborczym, tak jak to w protestach dotychczasowych miało miejsce, tylko podważają przeliczenie głosów przez komisje wyborcze. To jest sytuacja bardzo dziwna – powiedział Tomasz Siemoniak na antenie Polsat News.

W dalszej części programu polityk prognozował, jaki będzie dalszy bieg wydarzeń. – Proces wyborczy był, jeśli chodzi o liczbę głosów, kontrolowany od samego spodu do góry – pamiętajmy, że te ewentualne protesty wyborcze będzie rozstrzygać izba w Sądzie Najwyższym powołana przez nielegalną Krajową Radę Sądownictwa, podważaną Krajową Radę Sądownictwa – analizował. Tomasz Siemoniak ocenił, że „to jest sytuacja niesłychanie groźna”. – Ostrzegaliśmy, że ustawia się takie izby w Sądzie Najwyższym z sędziów, którzy są wskazani – stwierdził. – Teraz do nich PiS kieruje protest – dodał były minister obrony narodowej.

Koalicja Obywatelska również bierze pod uwagę złożenie wniosków o ponowne przeliczenie głosów w kilku okręgach. Tomasz Siemoniak poinformował, że są dwa takie przypadki. Dodał jednocześnie, że sprawa jest analizowana przez prawników i jutro zostanie ogłoszona decyzja.

PiS kwestionuje wyniki wyborów w sześciu okręgach. Których miejsc dotyczą protesty?

Okręg nr 12 (Toruń)
W okręgu nr 12 (Toruń), mandat uzyskał Ryszard Bober z listy KW PSL, zdobywając 52 619 i pokonując Andrzeja Mioduszewskiego z PiS, na którego głos oddało 50 168 wyborców. Różnica między kandydatami wyniosła 2 451 głosów.

Okręg nr 75 (Katowice)
W okręgu nr 75 (Katowice) wybrana została Gabriela Morawska-Stanecka z komitetu Lewicy. Otrzymała ona 64 172 głosy, a jej kontrkandydat Czesław Ryszka z Prawa i Sprawiedliwości - 61 823. Różnica wyniosła 2 349 głosów.

Okręg nr 92 (Konin)
W okręgu nr 92 zwyciężył Paweł Arndt z Koalicji Obywatelskiej z wynikiem 76 897 głosów. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS - Robert Gaweł, który zdobył 75 413 głosów. Różnica wyniosła 1 484 głosy.

Okręg nr 95 (Kalisz)
W okręgu 95 mandat zdobyła kandydatka Koalicji Obywatelskiej Ewa Matecka (80 084 głosów), pokonując polityka PiS Łukasza Mikołajczyka (77 780 głosów). Różnica głosów wyniosła 2 304.

Okręg nr 96 (Kalisz)
W okręgu 96 (Kalisz) Andrzej Wojtyła z PiS przegrał z politykiem Koalicji Obywatelskiej Januszem Pęcherzem stosunkiem głosów 70 993 do 72 579. Różnica wyniosła 1 586 głosów.

Okręg nr 100 (Koszalin)
Wygrał w nim Stanisław Gawłowski, były poseł PO startujący z własnego komitetu Uzyskał 44 956 głosów i uzyskał poparcie na poziomie 33,67 proc. O mandat senatora z tego okręgu ubiegali się też Krzysztof Nieckarz z PiS, który uzyskał 44 636 głosów (33,43 proc.) oraz Krzysztof Berezowski, na którego głos oddało 43 933 wyborców (32,90 proc.). Kandydat PiS tracił do zwycięzcy 320 głosów.

Czytaj też:
Andrzej Duda skierował ustawę PiS do Trybunału Konstytucyjnego

Źródło: Polsat News