We wtorek 4 lutego 2020 roku Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w II instancji zawiesiła w obowiązkach sędziego Pawła Juszczyszyna i obniżyła jego wynagrodzenie o 40 procent – podała Polska Agencja Prasowa na Twitterze. „Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego” – napisał sędzia Paweł Juszczyszyn. Zapowiedział także, że 5 lutego „o godzinie 11.45 w Sądzie Okręgowym w Olsztynie zamierza przystąpić do rozpoznania w składzie trzech sędziów sprawy odwoławczej przydzielonej do jego referatu”. „Życzę wszystkim, a zwłaszcza – w obecnej sytuacji – sędziom, odwagi i wytrwałości!” – zakończył.
Sprawa zdjęta z wokandy
Jak relacjonuje Onet, przed sądem na Juszczyszyna czekała grupa olsztyńskich sędziów, którzy weszli za nim do budynku. Kilka osób pojawiło się z transparentami: „Murem za sędzią Juszczyszynem”, „Niezależne sądy prawem każdego człowieka”, „Dziś sędziowie, jutro my”. Przed godziną 11.00 rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie poinformował, że „sprawa Pawła Juszczyszyna z 11:45 została zdjęta z wokandy z powodu choroby sędziego”.
Czytaj też:
Biedroń mówi o podatku cukrowym. Nawiązał do Tadeusza Rydzyka