Tak oszukują w Zakopanem. Też dałeś się nabrać?

Tak oszukują w Zakopanem. Też dałeś się nabrać?

Stoisko z serami
Stoisko z serami Źródło: Pixabay / ivabalk
Sezon zimowy w górach w pełni. Dla turystów to doskonała okazja, by spróbować tradycyjnych góralskich specjałów. Jednym z najbardziej charakterystycznych przysmaków są oscypki, czyli sery z owczego mleka. Jak się okazuje, tych prawdziwych trzeba ze świecą szukać. Bo – jak wynika z kontroli – na stoiskach z serami na Podhalu aż roi się od podróbek! Podpowiadamy, jak rozpoznać prawdziwy oscypek i na co zwracać uwagę przy jego zakupie.

W zimie – jak łatwo się domyślić – nie ma wypasu. A oscypek to wytwarzany według wiekowej receptury ser z mleka owczego. To jeden z produktów regionalnych chronionych unijnym prawem i zgodnie z nim można go produkować tylko w kilku gminach i w określonym czasie. Sprzedawane więc teraz jako oscypki sery są po prostu podróbkami. Jak podaje „Tygodnik Podhalański, „są też inne o wymyślnych nazwach – maślany, bacowski czy tradycyjny. A wszystkie takie same. Serki na straganach zwane gołkami, czasem ociekające jakimś płynem i nie najlepiej pachnące, mogą być zrobione co najwyżej z krowiego mleka. Bywają skrajne przypadki, że niektórzy producenci używają nawet mleka... w proszku”. Zanim zdecydujecie się więc na zakup tradycyjnego oscypka na jarmarku, sprawdźcie, czym różni się od podróbki.

Czas produkcji
Oryginalne oscypki produkuje się między majem a wrześniem, kiedy owce udają się na wypas (redyk) i dają mleko. Sprzedawane mogą być do końca października. Kupienie oscypka w lutym jest (prawie) niemożliwe!

Kolor
Certyfikowany oscypek ma w środku jaśniejszą barwę od serka wykonanego z mleka krowiego, ponieważ owcze mleko w porównaniu z krowim zawiera znacznie więcej białka. Po przekrojeniu oryginalny produkt powinien być kremowy, nie żółty. I posiadać niewielkie oczka.

Kształt
Musi mieć wrzecionowaty kształt, który nadawany mu jest przez bacę poprzez ugniatanie w dłoniach. Każdy egzemplarz jest wyjątkowy dzięki wzorom i rzeźbieniom. Tu nie ma mowy o masowej produkcji! Powinien ważyć od 60 do 80 dag i mierzyć od 17 do 23 cm.

Smak
Wyróżnia się on zdecydowanie ostrzejszym smakiem od innych „oscypkopodobnych” produktów. Sery z mleka krowiego są delikatniejsze i łagodniejsze w smaku. Prawdziwy oscypek nie powinien też skrzypieć w zębach. Skrzypienie oznacza bowiem, że mleko zostało doprowadzone do zbyt wysokiej temperatury albo że ser jest z mleka krowiego.

Miejsce produkcji
Certyfikowany oscypek może być produkowany tylko w kilkunastu gminach na terenie kraju w województwie małopolskim i śląskim. Najlepiej kupować go w bacówce,, gdzie można go od razu spróbować.

Cena
Prawdziwy oscypek od sera krowiego różni także cena. Certyfikowany wyrób jest dosyć drogi – kosztuje od 25 do 45 zł.
Czytaj też:
Wybrano najlepszy dworzec w Europie! Co z Polską?