Macierewicz krytykuje nowe regulacje ws. mszy świętych. „To uderza w naszą tradycję i odporność”

Macierewicz krytykuje nowe regulacje ws. mszy świętych. „To uderza w naszą tradycję i odporność”

Dodano: 3
Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Antoni Macierewicz w rozmowie z TV Trwam skrytykował rozporządzenie ministra zdrowia, w którym zapisano, że w mszach świętych może brać udział nie więcej niż 5 osób. Zdaniem polityka PiS tego typu ograniczenia są nieroztropne.

– Ograniczamy liczbę osób uczestniczących w obrzędach liturgicznych do 5, nie licząc osób sprawujących te obrzędy, oraz osób, które uczestniczą w pogrzebie, np. osób zatrudnionych w zakładach pogrzebowych – przekazał Łukasz Szumowski. W rozporządzeniu ministra zdrowia podkreślono, że obostrzenia dotyczące m.in. życia religijnego Polaków będą obowiązywać na razie do 11 kwietnia. Wcześniej w nabożeństwach mogło brać udział 50 osób. Tylko we Włoszech z powodu zakażenia zmarło 60 duchownych. W Polsce także odnotowano przypadki zakażenia księży.

Nowe regulacje nie wszystkim się jednak podobają. – To uderza nie tylko w naszą tradycję, ale także w naszą odporność w tych najtrudniejszych czasach. To nie jest tylko kwestia psychologii, to jest kwestia naszej wiary, to jest kwestia naszej tożsamości, to jest kwestia naszej zdolności sprostania tym trudnym czasom, które już teraz są, a zdajemy sobie sprawę, że mogą nadchodzić jeszcze trudniejsze – powiedział były minister obrony narodowej. Antoni Macierewicz dodał, że obostrzenia uderzają we wszystkich katolików i działają na szkodę polskiej tradycji. – Gdy patrzę na to, co się dzieje w sklepach (…), gdzie czasami są obecne setki osób w jednym momencie, gdy widzę różne inne zbiorowe zachowania, to zastanawiam się: w bazylice krakowskiej na mszy ma być 5 osób? To w kościele Świętego Krzyża w Warszawie czy w katedrze warszawskiej na mszy ma być 5 osób? To jest naprawdę nierozsądna decyzja – przekonywał polityk PiS.

Antoni zaapelował w TV Trwam do Łukasza Szumowskiego o zmianę przepisów. – Raz jeszcze apeluję do pana ministra zdrowia, żeby zmienił w swoim rozporządzeniu ten zapis. Jest to apel także do Państwa, bo musimy mówić głośno o tym, że wiara i jej praktykowanie w tych trudnych czasach jest konieczne – powiedział.

Czytaj też:
Tusk apeluje do polskich polityków i nawiązuje do decyzji Putina