Wielkanoc okiem dietetyka. Na ile możemy sobie pozwolić przy świątecznym stole?

Wielkanoc okiem dietetyka. Na ile możemy sobie pozwolić przy świątecznym stole?

Dodano: 
Stół wielkanocny, zdjęcie ilustracyjne
Stół wielkanocny, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia
Ile kalorii mają wielkanocne potrawy? Na ile świątecznych smakołyków możemy sobie pozwolić, aby później tego nie żałować? O tym w studio "Dzień Dobry TVN" opowiedziała dietetyczka Ula Somow.

Badania sugerują, że ludzie nie tylko szybciej przybierają na wadze w okresie świątecznym, ale że może być trudno stracić te kilogramy. Jeśli martwisz się o przybieranie na wadze w tę Wielkanoc, zrozumienie, jak różnorodność potraw wpływa na sposób, w jaki jesz, może pomóc ci nie dać się ponieść emocjom podczas świętowania. Jest to ważne, ponieważ im większa różnorodność, tym częściej jemy. Wykazano, że gdy więcej niż jeden rodzaj jedzenia jest spożywany w trakcie posiłku, ludzie mają tendencję do jedzenia więcej. Ten „efekt różnorodności” może być bardzo pomocny, jeśli próbujesz jeść więcej określonego jedzenia – takiego jak owoce i warzywa, ale może być nieprzydatny, jeśli próbujesz jeść mniej np. deserów.

Ważenie się to podstawa

Naukowcy z University of Birmingham's Institute of Applied Health Research oraz z School of Sport, Exercise, and Health Sciences z Loughborough University w Wielkiej Brytanii przeprowadzili interesujące badanie. Chcieli sprawdzić, czy stosunkowo krótka i prosta interwencja może zmniejszyć przyrost masy ciała w okresie Bożego Narodzenia, ale wyniki ich badań mogą przydać się także w czasie Wielkanocy. Badacze rekrutowali uczestników tuż przed Bożym Narodzeniem w latach 2016 i 2017 r. Łącznie wzięli w nich udział 272 osoby, a 78 procent stanowiły kobiety.

Naukowcy podzielili uczestników na dwie grupy: interwencyjną i kontrolną. Członkowie grupy interwencyjnej zostali poproszeni o rejestrowanie swojej wagi co najmniej dwa razy w tygodniu, choć najlepiej częściej. Otrzymali również wskazówki dotyczące kontroli wagi oraz listę świątecznych potraw wraz z informacją o tym, ile wysiłku fizycznego będą musieli wykonać, aby spalić kalorie pochodzące z każdego spożywanego pokarmu. Druga grupa (kontrolna) otrzymała wyłącznie informacje na temat zdrowego stylu życia. Wszystkich uczestników zważono w listopadzie i styczniu.

Eksperyment wykazał, że regularne ważenie i rejestracja masy ciała w celu sprawdzenia postępów w stosunku do celu (samokontrola) są skuteczną interwencją behawioralną w ramach programów kontroli wagi. Osoby w grupie interwencyjnej przytyły mniej niż osoby z grupy kontrolnej. Chociaż różnica w przybieraniu na wadze była mniejsza niż oczekiwali naukowcy (średnio 0,5 kg mniej), wyniki są interesujące.

Wyniki badań zostały opublikowane na łamach BMJ.

Źródło: X-news / Zdrowie Wprost