Lobbysta obciąża fundację Kwaśniewskiej

Lobbysta obciąża fundację Kwaśniewskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura bada, czy na konto fundacji Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez barier" wpływały pieniądze w zamian za korzystne decyzje prywatyzacyjne - informuje "Rzeczpospolita".
Przebywający w areszcie znany lobbysta Marek D. zeznał, że Aleksander Kwaśniewski skrycie brał udział w prywatyzacji polskich przedsiębiorstw - pisze Rzeczpospolita", która dotarła do protokołu przesłuchań Marka D. Narzędziem w tym procederze miala być - według lobbysty - fundacja "Porozumienie bez barier". Marek D. zeznał, że fundację wspierali znajomi ówczesnej prezydenckiej pary i "szefowie wielu spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa (...)". Zasugerował, że wpłaty mogły mieć związek m.in. z procedurą prywatyzacji polskich przedsiębiorstw.

D. stwierdził, że ujawnienie wpłat dokonywanych na rzecz fundacji "ze względu na późniejsze zdarzenia łączące się z zaangażowaniem ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w aktywne wspieranie bądź skrywany udział w przedsięwzięciach gospodarczych, w tym prywatyzacyjnych", byłoby dla Kwaśniewskich bardzo niekorzystne. Właśnie dlatego, jego zdaniem, Jolanta Kwaśniewska przed komisją śledczą wyparła się zarówno przyjmowania wpłat od niego, jak i znajomości z nim.

Katowicka prokuratura kończy śledztwo w tej sprawie.