Episkopat: Módlmy się o deszcz. Kukiz: Może o to, żeby władza zajęła się planami melioracji?

Episkopat: Módlmy się o deszcz. Kukiz: Może o to, żeby władza zajęła się planami melioracji?

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło: Newspix.pl / Maciej Goclon / Fotonews
W Polsce panuje susza, a prognozy nie napawają optymizmem. Episkopat ustami przewodniczącego, abpa Stanisława Gądeckiego, zaapelował o „żarliwą modlitwę błagalną o deszcz”. Na słowa duchownego zareagował Paweł Kukiz, który wytknął rządzącym niedociągnięcia w zakresie gospodarki wodnej.

W poniedziałek Konferencja Episkopatu Polski opublikowała apel przewodniczącego, abpa Stanisława Gądeckiego o „wytrwałą i żarliwą modlitwę błagalną o deszcz”.Przewodniczący Episkopatu zaznaczył, że zmaganiom z epidemią w Polsce zmaganie się z suszą. „Jej skutkiem setki tysięcy hektarów uprawnych są zagrożone zniszczeniem a wszystko to będzie miało negatywny wpływ na produkcję rolną, a w przyszłości na ceny produktów spożywczych oraz zdolności eksportowe naszego kraju. Susza uderza w setki tysięcy rolników, sadowników, ogrodników i ich rodziny, którzy utrzymują się z owoców ziemi. Jej dotkliwość może odczuć również przemysł przetwórczy i spożywczy” – napisał.

twitter

Słowa duchownego skomentował z przekąsem . „A może tak, Ekscelencjo, wystosuje Ekscelencja apel o wytrwałą i żarliwą modlitwę błagalną w intencji zajęcia się w końcu przez Władzę planami melioracji oraz zbiorników retencyjnych? Amen” – napisał polityk.

Susza w Polsce

Według pomiarów IMGW, stan wody w głównych rzekach w Polsce jest na niskim poziomie, a krajowi grozi susza hydrologiczna. Przemysław Ligenza, dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w audycji Sedno Sprawy na antenie Radia Plus zapowiadał, że do czerwca należy spodziewać się opadów poniżej normy. Rolnicy alarmują, że susza uderza w nich podwójnie w roku pandemii, gdy muszą liczyć się także z trudnościami z pozyskaniu pracowników sezonowych, którzy dotychczas przyjeżdżali głównie z Ukrainy.

Pomóc ma specustawa

Tymczasem rząd zapewnia, że z suszą walczy i podejmuje kolejne kroki, by poprawić bilans wodny w Polsce. W poniedziałek 20 kwietnia minister gospodarki morskiej o żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk poinformował o przygotowaniu projektu specustawy, która ma przyspieszyć inwestycje zabezpieczające Polskę przed suszą.

– W związku z kolejnymi prognozami dotyczącymi suszy, w tym roku będą podjęte dodatkowe działania na łączną kwotę 154,7 mln zł w perspektywie realizacji do 3 lat. Natomiast już tym roku zrealizowane zostaną zadania na kwotę 60 mln zł – zapowiedział minister Gróbarczyk.

Resort informuje, że „będą to działania przede wszystkim dla terenów rolniczych, takie jak udrażnianie cieków wodnych czy modernizacja małych urządzeń wodnych, które najszybciej poprawią sytuację regionów najbardziej zagrożonych w tym roku suszą”.

Plany na lata

W zeszłym roku rząd przyjął założenia do Programu Rozwoju Retencji. Chodzi o budowę pierwszego w historii kompleksowego planu zwiększenia współczynnika retencji wody w Polsce z obecnych 6,5 proc. do 15 proc. w 2027 roku - tłumaczy Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Inwestycje, które mają prowadzić do poprawy bilansu wodnego kraju prowadzi też Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.

Czytaj też:
Do lasów można już wchodzić, ale... pojawił się inny problem