Śląskie. Ponad 3,3 tys. górników z koronawirusem

Śląskie. Ponad 3,3 tys. górników z koronawirusem

Punkt drive thru do pobierania wymazów przy kopalni KWK Staszic .
Punkt drive thru do pobierania wymazów przy kopalni KWK Staszic . Źródło: Newspix.pl / Rafal Klimkiewicz / EDYTOR.net
50 nowych przypadków koronawirusa potwierdzono minionej doby wśród górników dwóch spółek węglowych. Ogółem w niedzielę rano zakażonych było 3323 górników z kilkunastu kopalń, wobec 3273 osób raportowanych w sobotę rano.

Wśród górników wykonano dotąd ponad 36 tys. badań przesiewowych na obecność koronawirusa – w ramach tych testów potwierdzono 2555 zakażeń. Górnicy to niespełna 48 proc. spośród 6958 wszystkich osób zakażonych w woj. śląskim. W niedzielę rano śląski sanepid poinformował o potwierdzeniu w regionie (nie tylko w kopalniach) 161 nowych przypadków Sars-CoV-2.

Wśród górników największy minionej doby wzrost zachorowań (o 33) potwierdzono w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW), gdzie choruje łącznie 1386 osób, wobec 1353 dobę wcześniej.

Największe ognisko koronawirusa w JSW to kopalnia Pniówek – wirusa wykryto tam u 1257 pracowników (dobę wcześniej 1224). W kopalni Zofiówka (jedna z dwóch części kopalni Borynia-Zofiówka) zachorowało 113 osób, w kopalni Jastrzębie-Bzie 9, w kopalni Budryk 4, a w kopalni Borynia 3. Kwarantanną objęto 322 osoby. Badania przesiewowe prowadzone są we wszystkich kopalniach firmy.

W ciągu minionej doby nieznacznie wzrosła także liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej – do niedzieli potwierdzono zakażenie u 1392 pracowników, wobec 1371 raportowanych dobę wcześniej (wzrost o 21 przypadków). 2086 osób przebywa w kwarantannie. W ramach badań przesiewowych od pracowników pobrano ponad 22 tys. wymazów do testów na obecność Sars-CoV-2.

Najwięcej chorych jest w należących do PGG kopalniach: Jankowice (670), Sośnica (436) i Murcki-Staszic (217). W ostatnich dniach pod kątem SARS-Cov-2 badani byli pracownicy kopalni Bielszowice (jedna z trzech części kopalni Ruda) w Rudzie Śląskiej – dotąd potwierdzono tam 38 przypadków koronawirusa, wobec 33 raportowanych dobę wcześniej.

Od jednego do siedmiu przypadków zakażenia potwierdzono także w innych kopalniach i w tzw. ruchach PGG: Marcel, Rydułtowy, Halemba, Ziemowit, Bolesław Śmiały, Mysłowice-Wesoła i w dwóch zakładach spółki.

W należącej do spółki Węglokoks Kraj kopalni Bobrek w Bytomiu do niedzieli rano potwierdzono (po korekcie statystyk) 545 przypadków koronawirusa wśród załogi i pracowników zewnętrznych firm usługowych (73). 27 pracowników wyzdrowiało, 19 objęto kwarantanną.

Pięć kopalń, które wcześniej z powodu koronawirusa wstrzymało wydobycie węgla, w ostatnich dniach stopniowo rozpoczęło wznawianie eksploatacji. Np. w kopalni Pniówek w piątek do pracy powróciło ok. 1,5 tys. zdrowych pracowników, a kopalnia Bobrek doszła już do ponad połowy normalnej wielkości wydobycia.







Według opublikowanych w niedzielę rano danych sanepidu, w woj. śląskim potwierdzono 6958 przypadków koronawirusa (wzrost wobec sobotniego popołudnia o 161 przypadków). 1344 osoby wyzdrowiały, a 191 zmarło – w ostatnim czasie w szpitalu w Cieszynie zmarła 49-letnia kobieta z okolic tego miasta, a w szpitalu w Tychach zmarł 82-latek z powiatu bieruńsko-lędzińskiego. W szpitalach w regionie jest 386 osób. Od początku epidemii wykonano ponad 66,8 tys. testów na obecność koronawirusa, z czego ponad 2,3 tys. minionej doby.

autor: Marek Błoński
Źródło: PAP