Jesteś przerażony znoszeniem obostrzeń? Psycholog radzi, jak zapanować nad silnym lękiem

Jesteś przerażony znoszeniem obostrzeń? Psycholog radzi, jak zapanować nad silnym lękiem

Dodano: 
Strach, zdjęcie ilustracyjne
Strach, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Joshua Rawson-Harris
Rozmowy z bliskimi, a także różnego rodzaju techniki relaksacyjne i uważności (mindfulness), aktywność fizyczna, a w ostateczności – porada u specjalisty, powinny pomóc w opanowaniu wysokiego poziomu lęku w dobie epidemii koronawirusa – wskazała w rozmowie z PAP psycholog dr hab. Małgorzata Gambin.

Po wielu tygodniach zamrożenia gospodarki i życia społecznego rząd ogłosił w minionym tygodniu . Jednak od marca do maja w mediach powtarzano apele o pozostanie w domu i ograniczenie kontaktów społecznych do minimum. Teraz coraz więcej osób powraca do pracy stacjonarnej, a w codziennym życiu muszą załatwiać sprawy poza domem.

Psycholog dr hab. Małgorzata Gambin z Uniwersytetu Warszawskiego zapytana przez PAP, jak radzić sobie z lękiem, który wiele osób wciąż paraliżuje przed wyjściem z domu, odpowiedziała, że w obecnych okolicznościach poziom niepokoju i lęku jest faktycznie wyższy i jest to zjawisko naturalne. Największe zagrożenie dotyczy głównie osób starszych lub tych cierpiących na określone choroby lub dolegliwości, jednak jest mniejsze w przypadku osób młodych i zdrowych.

„Z mediów docierają do nas czasem nieco sprzeczne informacje dotyczące stanu . Na przykład, czy szczyt zachorowań jest przed nami, czy już po nim? Budzi to sporo niepewności i zagubienie. Nie ulega wątpliwości, że jesteśmy świadkami ogromnych zmian i możemy czuć się zagubieni w tych sprzecznych komunikatach” – dodaje. Podkreśla, że lęk nie jest tylko skutkiem obaw o zdrowie i życie zarówno swoje, jak i najbliższych, ale również efektem wielu gwałtownych zmian, jakie mają miejsce w naszym życiu w .

Koronawirus. Jak poradzić sobie z lękiem?

Co zaleca psycholożka? Po pierwsze – w jej ocenie – należy zaakceptować własne emocje. „Lęk i strach pełnią w naszym życiu ważną funkcję, gdyż między innymi dzięki nim lepiej oceniamy ryzyko i stosujemy się do zasad bezpieczeństwa” – podkreśla. Jednak nadmierny lęk nie powinien paraliżować naszego codziennego życia.

„Dlatego, aby poziom leku i stresu był niższy, polecam różnego rodzaju techniki relaksacyjne, ćwiczenia uważności (mindfulness), aktywność fizyczną. Najważniejsze jest jednak utrzymywanie kontaktów z rodziną czy przyjaciółmi” – mówi. Zaznacza, że istotne jest dzielenie się swoimi niepokojami i zmartwieniami z innymi. W ten sposób nie jesteśmy osamotnieni z naszymi przeżyciami, możemy je wyrazić, spojrzeć na wydarzenia z innej perspektywy i w efekcie przynajmniej częściowo obniżyć poziom napięcia i niepokoju.

Jakie sygnały powinny skłonić do kontaktu ze specjalistą – psychologiem lub psychiatrą? Stres związany z sytuacją epidemiczną może skutkować różnymi niepokojącymi objawami, na które wskazuje naukowiec – to m.in. uporczywe problemy ze snem, obniżony poziom motywacji do angażowania się w aktywności, które wcześniej sprawiały przyjemność oraz aktywności fizycznej czy podjęcia rozmowy z bliskimi i kontaktu z otoczeniem zewnętrznym. Czasem jest to też utrata apetytu lub jego nadmiar. „Gdy takie zniechęcenie utrzymuje się przez kilka tygodni, zdecydowanie powinniśmy skontaktować się ze specjalistą” – radzi psycholog.

Z najnowszych przeprowadzonych w Polsce analiz zespołu dr hab. Gambin wynika, że ok. 25 proc. osób uczestniczących w badaniach na próbie reprezentatywnej (pod względem wieku, płci i miejsca zamieszkania) przeżywało na początku maja bardzo wysoki poziom lęku, doświadczało smutku, przygnębienia, objawów depresji. Co ciekawe, zwłaszcza w przypadku osób młodych nie był on związany z poczuciem zagrożenia zdrowia i życia, ale dotyczył różnych konsekwencji nałożonych restrykcji. Przeciwnie jest u osób starszych, bardziej zaniepokojonych o swoje zdrowie.

Psycholog zachęca do udziału w badaniu naukowym związanym ze stresem i lękiem w czasach . Osoby, które zostaną zakwalifikowane otrzymają możliwość udziału w miesięcznym relaksacyjnym treningu online lub miesięcznej interwencji opartej na uważności (również online).

PAP Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski