COVID-19 i ciężkie uszkodzenie nerek. Jakie jest rokowanie?

COVID-19 i ciężkie uszkodzenie nerek. Jakie jest rokowanie?

Dodano: 
Nerki
Nerki Źródło: Shutterstock / crystal light
Wydaje się, że zajęcie nerek jest częste u pacjentów z COVID-19 i może mieć wartość prognostyczną.

We wszystkich krajach pacjenci dializowani byli narażeni na wysokie ryzyko , ponieważ często są w starszym wieku, mają więcej chorób współistniejących i, oczywiście, cierpią na upośledzony układ odpornościowy. Praktyczny problem, który zwiększa ryzyko, polega na tym, że nie mogą przerwać leczenia i muszą udać się na dializę 3 razy w tygodniu, co oznacza: ścisła izolacja domowa nie jest możliwa u tych zagrożonych pacjentów.

W Niemczech utworzono rejestr w celu zbadania rozpowszechnienia i wyników pacjentów dializowanych zakażonych SARS-CoV-2. Do końca maja około 2% zarejestrowanych pacjentów dializowanych (około 300 osób na 14 000) uzyskało dodatni wynik testu SARS-CoV-2 i, jak się okazało, pacjenci ci mieli złe rokowanie: wskaźnik umieralności wynosił około 20%. Faza 2 rejestru obejmie również pacjentów z ostrym uszkodzeniem nerek i przewlekłą chorobą nerek oraz zbada wyniki i czynniki prognostyczne.

Jednak nie tylko pacjenci z chorobą nerek są bardziej narażeni na zarażenie koronawirusem i mają – dane sugerują również, że nerki mogą być narządem docelowym tej choroby wirusowej.

Koronawirus i praca nerek

Wczesne dane z Chin dotyczące COVID-19 obejmowały zaskakujące odkrycia: zaangażowanie nerek wydaje się być częste u osób, które zostały pozytywnie przebadane i wystąpiły u nich objawy. Kolejne badanie kohortowe pacjentów z COVID-19 przyjętych do trzeciego szpitala z 3 oddziałami po poważnym wybuchu choroby w Wuhan w 2020 r. analizowało krwiomocz, białkomocz, stężenie kreatyniny w surowicy i inne parametry kliniczne, a także częstość występowania ostrej nerki (AKI). Przy przyjęciu 44% pacjentów miało białkomocz, a 26,7% miało krwiomocz. AKI wystąpiło u 5,1% pacjentów. Po uwzględnieniu czynników zakłócających wszystkie wskaźniki upośledzenia czynności nerek były związane z wyższym ryzykiem zgonu w szpitalu.

Rzeczywiście, jedno inne badanie wykazało, że częstość występowania AKI jest znacznie większa wśród hospitalizowanych pacjentów: Spośród 4259 pacjentów niewymagających wentylacji mechanicznej, 925 miało AKI (na dowolnym etapie), a 9 wymagało terapii nerki zastępczej. Wskaźnik był znacznie wyższy wśród pacjentów wentylowanych – spośród 1190 pacjentów 276 (23,2%) wymagało leczenia dializacyjnego. Główny wniosek wyciągnięty przez autorów jest następujący: „AKI występuje często u pacjentów z COVID-19. Występuje wcześnie i jest czasowo związana z niewydolnością oddechową i wiąże się ze złym rokowaniem”.

Oczywiste jest, że  powoduje uszkodzenie nerek. W badaniu autopsyjnym przeprowadzonym w Hamburgu próbki z różnych tkanek narządów 27 pacjentów z COVID-19 analizowano pod kątem miana wirusa. Stwierdzono, że chociaż nowy wirus w największym stopniu atakuje płuca, dotyczy to również innych narządów, a zwłaszcza nerek. Próbki od siedmiu pacjentów wykorzystano również do zbadania, które przedziały nerkowe są szczególnie dotknięte, i wykazano, że kanaliki nerkowe, a zwłaszcza komórki kłębuszkowe, mają wysokie miano wirusa. „Te odkrycia są zgodne z obserwacjami klinicznymi. Kłębuszki pełnią funkcję filtracyjną nerek, a kanaliki są odpowiedzialne za reabsorpcję. Stwierdzono, że na początku Covid-19 u wielu pacjentów występowały nieprawidłowości w moczu.

Czytaj też:
Polscy naukowcy przetestowali nową metodę szybkich badań na COVID-19. Testy wykorzystują smak