W poniedziałek 15 czerwca na Komendę Powiatową Policji w Poddębicach wpłynęło zgłoszenie dotyczące obaw o zdrowie jednej z mieszkanek miasta. Sąsiedzi zaniepokojeni faktem, że przez dłuższy czas nie widzieli ani nie słyszeli starszej sąsiadki, postanowili zainteresować się jej losem. Pukali do drzwi seniorki i wołali ją, sprawdzając czy wszystko w porządku. Po bezskutecznych próbach poprosili o pomoc odpowiednie służby.
Przybyli na miejsce policjanci również nie mogli skontaktować się z 89-latką, więc podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Kobietę odnaleźli w łazience, leżała w wannie pełnej wody. Reagowała na obecność funkcjonariuszy, jednak nie była w stanie poruszać się samodzielnie. Jak informuje Polsat News, niewykluczone, że seniorka nie mogła wydostać się z wanny już od czwartku 11 czerwca. Wezwani na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni przetransportowali ją do szpitala.
Czytaj też:
Policjantka drugi raz uratowała tego samego mężczyznę. Sama doznała poparzeńCzytaj też:
Strażacy ratowali mężczyznę, któremu... ręka utknęła w toalecie