Społeczność LGBT z własnym spotem przed wyborami. Pół tysiąca osób deklaruje: Jestem LGBT, jestem człowiekiem

Społeczność LGBT z własnym spotem przed wyborami. Pół tysiąca osób deklaruje: Jestem LGBT, jestem człowiekiem

Kadr ze spotu Kampanii Przeciw Homofobii
Kadr ze spotu Kampanii Przeciw Homofobii Źródło: YouTube / KPH_ official
Wybory prezydenckie już w niedzielę 28 czerwca. Im bliżej tego terminu, tym większa liczba spotów wyborczych polityków. W tym zagęszczeniu uwagę zwraca akcja Kampanii Przeciw Homofobii. Aktywiści odpowiadają na polityczne ataki pod adresem osób LGBT i zachęcają do głosowania przeciwko homofobicznym kandydatom.

– Za sprawą kampanii wyborczej Andrzeja Dudy i polityków mówiących, że „osoby LGBT to nie ludzie, to ideologia” czerwcowy Miesiąc Dumy zamienił się w festiwal homofobicznej nienawiści. Dlatego KPH nagrało w zaledwie 4 dni spot, w którym blisko pół tysiąca osób ze społeczności LGBT pokazało swoją twarz i każda z nich powiedziała, że jest człowiekiem. Naszym spotem chcemy raz na zawsze rozprawić się z odczłowieczającym mitem nieistniejącej ideologii, wzmocnić społeczność LGBT i zmobilizować wszystkich do pójścia na wybory – wyjaśnia motywy akcji Cecylia Jakubczak z Kampanii Przeciw Homofobii.

Jak czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej KPH, „spot jest odpowiedzią na homofobiczną kampanię Andrzeja Dudy, który wraz z politykami PiS dehumanizuje społeczność LGBT odmawiając osobom homo- i biseksualnym oraz transpłciowym człowieczeństwa. A osoby LGBT to ludzie z krwi i kości – to nasi bracia i siostry, sąsiedzi, współpracownicy. To nasz ukochany syn lub córka, fryzjerka podcinająca nam włosy co miesiąc i sprzedawca z osiedlowego sklepu. To lekarz, u którego leczymy się od lat i nauczycielka matematyki, która uczyła nas liczyć”.

– Naszym spotem chcemy raz na zawsze rozprawić się z odczłowieczającym mitem nieistniejącej ideologii i wzmocnić społeczność LGBT – podkreśla Cecylia Jakubczak. – Wideo ma też na celu zmobilizowanie jak największej liczby osób do udział w wyborach, które dzięki zaangażowaniu i determinacji mają szansę zakończyć w Polsce erę homofobicznej i transfobicznej prezydentury – dodaje.

Co o LGBT mówił w swojej kampanii Andrzej Duda?

– Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm – stwierdził Duda na spotkaniu z wyborcami w Brzegu. – Bo jeżeli w szkołach przemyca się ideologię, żeby zmienić punkt widzenia dzieci i ustawić ich patrzenie na świat, choćby poprzez ich seksualizację w dziecięcym wieku, coś, co jest sprzeczne z najgłębszą logiką dojrzewania człowieka w sposób spokojny, zrównoważony, to jest ideologia, nic innego – mówił prezydent.

– Jak silny jest ten trend, pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to jest ideologia; nazwał to po prostu ideologią – kontynuował Andrzej Duda, komentując spięcie posła Jacka Żalka z Katarzyną Kolendą-Zaleską na antenie TVN. – Próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia – zakończył prezydent.

Czytaj też:
Siostrzeniec Morawieckiego przygotował prześmiewczy spot o Dudzie. „Cześć Andrzej, z tej strony Europa”
Czytaj też:
Sondaż wyłonił najważniejsze dla Polaków tematy kampanii wyborczej. LGBT dopiero na 10. miejscu
Czytaj też:
Paweł Kukiz do PiS: Zabije was to, czym chcieliście zabić
Czytaj też:
Były fryzjer Andrzeja Dudy i uczestnik „Gogglebox” pobity na ulicy. „Tak wygląda wolność w naszym kraju”

Źródło: Kampania Przeciw Homofobii