Lublin. Położyła się na torach, ale pociąg przejechał nad nią. Uciekającą kobietę schwytał maszynista

Lublin. Położyła się na torach, ale pociąg przejechał nad nią. Uciekającą kobietę schwytał maszynista

Tory kolejowe, pociąg
Tory kolejowe, pociąg Źródło: Fotolia / Harald Biebel
W Lublinie doszło do nietypowego i groźnego wydarzenia, które służby zakwalifikowały jako próbę samobójczą. Na miejscu pojawiły się straż pożarna, policja, pogotowie i SOK. O sprawie informuje Polsat News.

– Maszynista pociągu towarowego, wjeżdżając na teren stacji kolejowej Lublin Tatary, na wysokości ul. Rataja zauważył kobietę kładącą się między szynami. Próbował hamować, ale mimo że pociąg jechał z niedużą prędkością, było już za późno – relacjonował w rozmowie z portalem polsatnews.pl kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Do opisywanego tutaj zdarzenia doszło w sobotę 27 czerwca. Jak podają dziennikarze Polsat News, nad kobietą leżącą na torach przejechał skład o łącznej wadze dwóch tysięcy ton. Mimo to nic jej się nie stało. Kiedy maszyna zdołała wreszcie wyhamować, kobieta wyszła spod jednego z wagonów i rzuciła się do ucieczki. Na to nie zamierzał jednak pozwolić jej maszynista, który dogonił desperatkę i wezwał na miejsce odpowiednie służby.

Jak ujawniła przedstawicielka policji, zatrzymaną kobietę przewieziono do szpitala neuropsychiatrycznego, całą sytuację kwalifikując jako próbę samobójczą. Podkreślono też, że 30-latka leczyła się już psychiatrycznie.

Czytaj też:
Autobusowy oddział w PKP? Nowy pomysł na ratunek PKS-ów
Czytaj też:
W kilka godzin z Warszawy do Lizbony? Kryzys podpowiada pomysł na szybki pociąg
Czytaj też:
Rocznica urodzin jednego z największych polskich malarzy. „Ani jednego dnia bez pracy twórczej”

Źródło: Polsatnews.pl