Mężczyzna z głośnego nagrania zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze przesłuchują ofiary

Mężczyzna z głośnego nagrania zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze przesłuchują ofiary

Kadr z nagrania zamieszczonego przez Marcina Gołaszewskiego
Kadr z nagrania zamieszczonego przez Marcina Gołaszewskiego Źródło: Twitter / @golaszewskimar
Tuż po godzinie 12:00 policja zatrzymała mężczyznę z bulwersującego nagrania, które zamieścił w sieci przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski. Wobec 46-latka ze wsi Stare Budy w powiecie wyszkowskim prowadzone jest postępowanie w kierunku art. 119 kodeksu karnego.

Mężczyzna to 46-latek, mieszkaniec wsi Stare Budy. Informację o jego zatrzymaniu potwierdził w rozmowie z nami zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu. – Został zatrzymany kilkanaście minut temu, zostanie przewieziony na komendę w Wyszkowie i będą prowadzone dalsze czynności – usłyszeliśmy po godzinie 12:00. Dowiedzieliśmy się ponadto, że przesłuchiwane są także te osoby, które nagrały całe zdarzenie.

Jak informowaliśmy wcześniej, w sprawie prowadzone są już czynności w sprawie gróźb karalnych. – Prowadzimy czynności w kierunku art. 119 kodeksu karnego – podała policja.

Nagranie gróźb mężczyzny

Z rozmowy, zarejestrowanej na nagraniu, wywnioskować można, że na bramie wjazdowej na posesję kobieta powiesiła plakat Rafała Trzaskowskiego, co nie spodobało się wyraźnie temu mężczyźnie. „Sku***, jeb*** Trzaskowski? U mnie? Na Starych Budach? Wypier*** do Warszawy” – mówi na nagraniu mężczyzna. „Proszę pana, to jest wolny kraj” – mówi kobieta. „Ale nie Trzaskowski. Nie złodziej pier***. Dzieci będziesz pedaliła? O tym mówię, że twoje dzieci będą pedały” – mówi dalej mężczyzna.

Na końcu nagrania kobieta próbuje podejść bliżej samochodu mężczyzny, aby nagrać tablicę rejestracyjną pojazdu. Wtedy ten zaczyna biec w jej stronę, a przestraszona kobieta wraca na swoje podwórko, prosząc innych o wezwanie policji. Mężczyzna w trakcie grozi jeszcze, że spali jej dom.

„Elektorat PiS pełną gębą grozi spaleniem domu za baner na ogrodzeniu... Takiej Polski chcecie?” – napisał Marcin Gołaszewski, komentując wideo. Do tej pory filmik został „podany dalej” 1,5 tys. razy.

twitterCzytaj też:
„Dzieci będziesz pedaliła?”. Policja prowadzi postępowanie ws. bulwersującego nagrania