Gostynin. Policjanci znaleźli martwe i zaniedbane zwierzęta. Właścicielom grozi 5 lat więzienia

Gostynin. Policjanci znaleźli martwe i zaniedbane zwierzęta. Właścicielom grozi 5 lat więzienia

Interwencja policji w Sannikach
Interwencja policji w Sannikach Źródło: Policja
Wygłodzone i zaniedbane psy, kaczki i kury znaleźli policjanci na jednej z posesji w powiecie gostynińskim. Właściciele odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami.

Policjanci oz Gostynina otrzymali zgłoszenie, że w jednym z gospodarstw położonych w gminie Sanniki znajdują się zwierzęta przetrzymywane w niewłaściwych warunkach. Na interwencję funkcjonariusze pojechali wspólnie z przedstawicielami stowarzyszenia „Pogotowie dla Zwierząt” oraz zastępcą lekarza powiatowego w Płocku. Znaleźli zwierzęta przetrzymywane w fatalnych warunkach. Na posesji były cztery psy różnych ras, suka ze szczeniakami, kaczki oraz kury. Wszystkie zwierzęta były zaniedbane, wygłodzone, w złym stanie fizycznym. Koło domu znaleziono także pięć martwych, częściowo zakopanych szczeniaków a w lodówkach ujawniono pozostałości tusz mięsnych w stanie rozkładu. W słomie policjanci odkryli ukrytą wiatrówkę ze śladami przerobienia na amunicję ostrą, która została zabezpieczona.

Właścicielami zwierząt byli 65-letnia kobieta i 42-letni mieszkańcy gminy Sanniki. Kobieta usłyszała zarzuty „znęcania się nad zwierzętami, poprzez trzymanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania, w stanie rażącego zaniedbania oraz niezapewnienia im niezbędnej opieki lekarsko-weterynaryjnej”. W najbliższym czasie ten sam zarzut oraz zarzut nielegalnego posiadania broni palnej usłyszy 42-letni mężczyzna. Wszystkie zwierzęta zostały odebrane i przekazane pod opiekę weterynaryjną do azylu "Pogotowia dla Zwierząt".

Za znęcanie się nas zwierzętami grozi do 5 lat więzienia.

Czytaj też:
Spurek o „zwierzętach pozaludzkich”: Zapłaciły ogromną cenę za pandemię

Galeria:
Psy odebrane właścicielowi. Policjanci zastali na miejscu fatalne warunki
Źródło: Policja