Władze Zakopanego chcą wznowienia lekcji w szkołach od 25 września. Jest reakcja kurator oświaty

Władze Zakopanego chcą wznowienia lekcji w szkołach od 25 września. Jest reakcja kurator oświaty

Klasa, sala lekcyjna, szkoła, zdjęcie ilustracyjne
Klasa, sala lekcyjna, szkoła, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / Wokandapix
Wiceburmistrz Zakopanego poinformowała w środę, że uczniowie uczący się w tym mieście wrócą do szkół dopiero pod koniec września. Władze chciały tym samym uniknąć ryzyka kolejnych zakażeń koronawirusem oraz paraliżu systemu edukacji. Pojawiła się już odpowiedź małopolskiej kurator oświaty.

Agnieszka Nowak-Gąsienica przekazała w środę, że władze Zakopanego chcą, by uczniowie szkół podstawowych od 1 do 25 września uczyli się zdalnie i dopiero po tym czasie wrócili na lekcje stacjonarne. – Decyzja ta była szeroko konsultowana ze środowiskiem zakopiańskich dyrektorów, nauczycieli, lekarzy i rodziców. Powrót do szkoły 1 września może skutkować gwałtownym wzrostem zachorowań, a tym samym paraliżem całego systemu edukacji w naszym mieście – dodawała wiceburmistrz miasta cytowana przez Onet.

Bez zgody kurator

Takie rozwiązanie odrzuca małopolska kurator oświaty, która poinformowała o swojej decyzji władze miasta. Zdaniem Barbary Nowak samorząd podjął decyzję samowolnie oraz niezgodnie z prawem. – Rozmawiałam z wojewódzkim inspektoratem, który nic o tym nie wie i zgody nie wydawał. Tak samo pozytywnej opinii na nauczanie zdalne nie wydał powiatowy inspektorat – podkreśliła w rozmowie z Onetem.

Nowak przypomniała, że to dyrektor szkoły musi wystąpić o zgodę na częściowe lub całościowe zamknięcie placówki oraz przejście na nauczanie zdalne czy hybrydowe. – Musi on mieć pozytywną zgodę powiatowego sanepidu oraz mieć zgodę organu prowadzącego, czyli samorządu. O tym fakcie musi zostać poinformowany także organ nadzoru pedagogicznego – podsumowała.

Czytaj też:
Zmiany na liście żółtych i czerwonych powiatów. Złe wieści dla Krakowa

Źródło: Onet.pl