„Wiadomości” o awarii kolektora do „Czajki”. Prowadzący o Warszawie: Jak w jakimś Bangladeszu

„Wiadomości” o awarii kolektora do „Czajki”. Prowadzący o Warszawie: Jak w jakimś Bangladeszu

„Wiadomości” TVP z 30 sierpnia 2020 roku
„Wiadomości” TVP z 30 sierpnia 2020 roku
„Wiadomości” i TVP mają używanie z awarii kolektora do „Czajki” i obrały na celownik władze Warszawy, choć w ostatnim programie przypominano też Tuska i Gronkiewicz-Waltz. Z kolei prowadzący „Wiadomości” stwierdził, że sytuacja w Warszawie przypomina taką jak „w jakimś Bangladeszu”.

Niedzielne wydanie flagowego programu informacyjnego „Wiadomości” Michał Adamczyk otworzył słowami: – Były prośby, zalecenia, apele by  zajął się wadliwą oczyszczalnią w Warszawie. Awaryjny rurociąg jednak nie powstał, teraz mamy katastrofą ekologiczną.

Było jasne, że TVP sporo miejsca poświęci awarii kolektora do oczyszczalni ścieków „Czajka”, a Adamczyk jeszcze przed właściwym materiałem wyliczał nadwiślańskie miasta, do których będą dzień po dniu będzie docierała zanieczyszczona „fala ścieków” z Warszawy.

Później w „Wiadomościach” przypominano m.in., że to za czasów i rządów w stolicy otwierano oczyszczalnię „Czajka”. Najlepsze jednak zostało na koniec.

Czytaj też:
Śmiszek z Lewicy krytykuje Trzaskowskiego za awarię: Zaniedbania, katastrofa, to oskarżenie!

Awaria „Czajki”. Adamczyk: Ludzie latają w kosmos, a w Warszawie jak w jakimś Bangladeszu

Michał Adamczyk, prowadzący niedzielne wydanie „Wiadomości”, powtarzał wielokrotnie w trakcie programu, że przez awarię „ścieki wpływają w olbrzymiej ilości i tempie”. Już po właściwym programie, w „Gościu Wiadomości”, Adamczyk rozmawiał z europosłem Zbigniewem Kuźmiukiem z PiS oraz posłem Krzysztofem Gawkowskim z Lewicy. Jeden i drugi krytykowali , a pewną „klamrą” cały wątek postanowił zamknąć Adamczyk.

– Jeszcze tak puentując, ludzie latają w kosmos, tworzone są nowe technologie, a Warszawa nie potrafi zapanować nad ściekami jak w jakimś – za przeproszeniem – Bangladeszu. Przykre to, smutne i wstyd na cały świat – powiedział Adamczyk na wizji.

Później prowadzący dodał jeszcze, że do tematu awarii kolektora „niestety trzeba będzie wracać”. – Tej awarii, niestety, szybko nie da się usunąć – podsumował.

twitterCzytaj też:
W TVP trzykrotnie pomylili flagi Holandii i Rosji. Szefowa „Studia Wschód” przeprasza