Jeszcze w czwartkowym raporcie Ministerstwo Zdrowia informowało, że na kwarantannie przebywa 98 341 osób. Następnego dnia w raporcie pojawiła się o wiele mniejsza liczba – 71 311 osób. Co takiego się wydarzyło, że w ciągu doby 27 030 osób wyszło z kwarantanny? Resort wyjaśnił to w osobnym tweecie. Wszystko za sprawą rozporządzenia ministra Adama Niedzielskiego.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia. Krótsza kwarantanna
Na mocy rozporządzenia Ministra Zdrowia z 1 września obowiązkowa kwarantanna po kontakcie z osobą zakażoną oraz ta po powrocie z zagranicy (chodzi o cudzoziemców spoza Unii Europejskiej) została skrócona do 10 dni. W przypadku tych ostatnich kwarantanna liczona jest od następnego dnia po przekroczeniu granicy.
Nie będzie konieczności wykonania testów. Osoby, u których nie wystąpią, żadne objawy zostaną zwolnione z kwarantanny automatycznie. Jeśli jednak objawy choroby się pojawią, wówczas pacjent powinien skonsultować się z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej lub specjalistą, który podejmie decyzje dotyczące dalszego postępowania.
Krótsza kwarantanna. Dlaczego?
Skąd pomysł skrócenia czasu kwarantanny i izolacji? Minister zdrowia wskazywał, że sprawdzały to inne państwa, jak np. Norwegia i takie dziesięciodniowe okresy są bezpieczne. – Taki okres izolacji jest bezpieczny, nie spowoduje wielkiego przyrostu ryzyka w stosunku do 14-dniowego okresu kwarantanny – mówił na konferencji prasowej.
Czytaj też:
Ministerstwo Zdrowia: Dziś 691 nowych zakażeń koronawirusem