Ukończył bieg w Kraśniku w tęczowej czapce. Miasto doczekało się kolejnych memów

Ukończył bieg w Kraśniku w tęczowej czapce. Miasto doczekało się kolejnych memów

Mem z Kacprem Kąkolem
Mem z Kacprem Kąkolem Źródło:Facebook / Biegowy_świr
Kraśnik stał się w ostatnim czasie obiektem drwin internautów, którzy zwracają uwagę na absurdalne działania tamtejszych radnych. O lubelskim mieście sporo mówi się w kontekście społeczności LGBT, której postanowił bronić Kacper Kąkol. Amatorski biegacz wystartował w półmaratonie, decydując się przy tym na nietypowy strój.

Członkowie Rady Miejskiej w Kraśniku zdecydowali ostatnio, że nie uchylą ustawy o „powstrzymaniu ideologii LGBT” (funkcjonuje na nie określenie: strefy wolne od LGBT). Tym samym sprawili, że miasto może zostać pozbawione 10 mln euro, ponieważ szefowa MSZ Norwegii zapowiedziała, że gminy przyjmujące podobne deklaracje będą pozbawione funduszy norweskich. O osławionym mieście leżącym na Lubelszczyźnie stało się głośno także za sprawą organizowanego tam półmaratonu im. 24 Pułku Ułanów.

Bieg w tęczowej czapce

Piąte miejsce w biegu zajął Kacper Kąkol, który prowadzi w mediach społecznościowych profile firmując je hasłem „Biegowy świr”. Sportowiec przyznał, że zapisał się na imprezę jeszcze przed tym, jak Kraśnik stał się „królem memów”. „Planowałem urlop i trafił się bieg, a że ostatnie działania tutejszych radnych kłócą się z moimi życiowymi poglądami, które wpaja mi od dzieciaka Tata, pochodzący właśnie z tych rejonów to postanowiłem zrobić mały manifest. Nie potrafię być obojętny” – czytamy w jego wpisie.

Kąkol zdobył kolorową czapkę ze śmigiełkiem, by w ten sposób wyrazić solidarność ze społecznością LGBY oraz zamanifestować, że „5G czy WiFi w szkołach to nie jest czarna magia”. „Jako sportowiec, lekarz, opiekun osoby niepełnosprawnej, członek partii Razem i w końcu po prostu jako człowiek nie mogę przyzwalać na brak tolerancji i wykluczenia” – dodał.

Biegacz podkreślił, że zarówno przed biegiem, jak i w jego trakcie i po ukończeniu spotkał się wyłącznie z ciepłą reakcją innych osób. Wspomniał przy tym „jednego radnego, akurat tego z dobrej strony mocy” oraz burmistrza, „który jest również spoko ziomeczkiem”. „Brawo Kraśniczanie! Słowa uznania przy wychodzeniu na scenę z tęczową flagą pokazuje, że jesteście super ludźmi i Wasze miasto jest aktualnie na językach z powodu kilku nieporadnych radnych. A ja uwielbiam ten region, bo kojarzy mi się z wakacjami z dzieciństwa i zawsze będę miał miłe wspomnienia. Dzisiaj dorzucam kolejne” – kontynuował.

facebook

Kraśnik a 5G

Po tym, jak głośno było o Kraśniku w kontekście uchwały anty-LGBT, miasto już nie miało łatwo u internautów. Ostatnio jednak okazało się, że tamtejszych polityków stać na o wiele bardziej kuriozalne posunięcia. Radni z Kraśnika poparli bowiem petycję, której autorzy zaapelowali, by zadbali o ochronę mieszkańców przed „coraz większą ekspozycją na sztuczne pole elektromagnetyczne”. Petycję wystosowano w imieniu członków Koalicji Polska Wolna od 5G Komisja Sterująca 23 marca tego roku, ale radni zajęli się nią dopiero we wrześniu. W petycji napisano m.in.: Wnosimy o to, aby w uchwale Rada Miasta wyraziła negatywne stanowisko wobec: wielokrotnego zwiększenia od 1.1.2020 r. dopuszczalnego poziomu ekspozycji mieszkańców na pole elektromagnetyczne z zakresu mikrofalowego; wprowadzenia standardu 5G bez wcześniejszego zbadania wpływu tej technologii na zdrowie mieszkańców.

Czytaj też:
Sezon grzybowy w pełni. Oto najlepsze MEMY o grzybobraniu!

Galeria:
Kraśnik stał się inspiracją dla twórców memów. Strefa wolna od LGBT i 5G oczami internautów
Źródło: WPROST.pl / Facebook