Koronawirus. Apel prezydenta Torunia. Samorządowiec miał łzy w oczach

Koronawirus. Apel prezydenta Torunia. Samorządowiec miał łzy w oczach

Konferencja prasowa Prezydenta Torunia Michała Zaleskiego
Konferencja prasowa Prezydenta Torunia Michała Zaleskiego Źródło: TV Toruń
– Wirus jest niebezpieczny, on zabija ludzi. Mówiłem o tym z wielkim napięciem i przejęciem, podobnie jak w tej chwili, w pierwszych dniach epidemii – mówił Michał Zaleski, prezydent Torunia, podczas konferencji prasowej.

Prezydent Torunia zorganizował konferencję prasową, podczas której przedstawił obecną sytuację epidemiologiczną w mieście. Z informacji Michała Zaleskiego wynika, że w okolicach Torunia pojawiło się 16 ognisk w szpitalach, cztery w zakładach opiekuńczo-leczniczych. Ponadto, poprzedniej doby w Toruniu odnotowano 37 nowych przypadków zakażeń, a w ciągu ostatniej bilans zakażeń wzrósł o kolejne 24 osoby. Samorządowiec podkreślił, że jeszcze kilka tygodni temu takie dane spływały z całego województwa, a nie tylko z jednego miasta.

– Wirus jest niebezpieczny, on zabija ludzi. Mówiłem o tym z wielkim napięciem i przejęciem, podobnie jak w tej chwili, w pierwszych dniach epidemii – mówił Michał Zaleski. – To jest czas, w którym należy o tym mówić. Mówiłem o tym z wielkim napięciem i przejęciem, podobnie jak w tej chwili, w pierwszych dniach epidemii. Przepraszam za tę chwilę powstrzymania, ale chciałem powstrzymać własne emocje – dodał po chwili. – Policjanci egzekwujący restrykcje nie znajdą się w każdym miejscu, dlatego główna odpowiedzialność spoczywa na nas samych. Wobec ograniczonej liczby miejsc w szpitalach ryzykujemy życiem swoich i najbliższych. To jest naprawdę sytuacja poważna i groźna – zaznaczył.

„Kocham tych ludzi i to miasto”

Michał Zaleski mówił o koronawirusie ze łzami w oczach, kiedy w Polsce toczyła się dyskusja na temat organizacji wyborów prezydenckich. – Ja mogę tylko jedno zadeklarować: tak jak do tej pory żyję tylko zdrowiem i życiem torunian, tak nie zrobię nic innego niż dbanie o to. Kocham tych ludzi i to miasto – mówił w kwietniu prezydent Torunia.

Czytaj też:
Cała Polska stanie się żółtą strefą. Co to oznacza w praktyce?