Aż 100 tys. Polaków ryzykuje. Jeżdżą bez ubezpieczenia

Aż 100 tys. Polaków ryzykuje. Jeżdżą bez ubezpieczenia

Wypadek samochodowy
Wypadek samochodowyŹródło:Fotolia / Monkey Business
Ubezpieczenie OC to obowiązek każdego właściciela pojazdu. Tymczasem albo nie uważa tak, albo lekceważy go aż 100 tys. osób w naszym kraju.

OC jest jednym z obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej, do posiadania którego zobowiązany jest każdy właściciel pojazdu mechanicznego. Dzięki niemu każdy, kto spowoduje wypadek, ma zagwarantowane pokrycie kosztów naprawy pojazdu osoby trzeciej, a w sytuacjach tego wymagających również pokrycie kosztów leczenia osoby przez nas poszkodowanej. W ubiegłym roku ubezpieczyciele wypłacili poszkodowanym 9 miliardów 451 milionów złotych w ramach OC.

Obowiązkowe ubezpieczenie. Co grozi za brak OC?

Konsekwencje braku posiadania OC to nie tylko zbędne nerwy i stres – to przede wszystkim kary pieniężne, które mogą negatywnie zaskoczyć niejednego kierowcę. Opłaty zależą od dwóch czynników – czasu, który określa jak długo jeździmy bez niezbędnego dokumentu oraz rodzaju pojazdu.

OC. Jaki można dostać mandat za brak OC?

Wartość mandatu za brak ważnego OC zaczyna się od 170 zł, a kończy nawet na 7800 zł w przypadku samochodu ciężarowego. Według danych przedstawionych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny na tego typu kary może być narażonych aż 100 tys. kierowców, bowiem aż tyle jeździ bez ważnego ubezpieczenia OC.

– W 2019 roku policja zarejestrowała 26 534 wypadki samochodowe z winy kierowców, co trzeci spowodowany był nieustąpieniem pierwszeństw przejazdu. Jak pokazują statystyki kwota wypłacana przez ubezpieczyciela po wypadku/zdarzeniu drogowym może być aż 1000 razy większa od wartości wykupionej polisy. Dane z rynku wskazują, że średnia cena rocznej polisy OC w 2019 roku wyniosła 664 zł, a w I kwartale 2020 utrzymywała się na podobnym poziomie i wynosiła 657 zł. Porównując zatem cenę polisy do kosztów, które przyjdzie nam ponieść z własnej kieszenie w związku z wyrządzoną szkodą (może być to nawet kilkanaście, czy kilkadziesiąt tysięcy złotych) oraz karą, którą nałoży na nas UFG, nasuwa się jeden wniosek – rezygnacja z zakupu obowiązkowego OC jest oszczędzaniem na bardzo krótką metę – mówi prezes CUK Ubezpieczenia, Jacek Byliński.

Czytaj też:
Dopisywać rodzica do dowodu rejestracyjnego? To wcale nie jest głupie pytanie