– Domagaliśmy się przede wszystkim wprowadzenia na agendę, do porządku obrad, ustawy o depenalizacji aborcji – powiedziała Marcelina Zawisza na konferencji prasowej zorganizowanej w Sejmie. – Tak, aby pokazać, że jest rozwiązanie krótkoterminowe. Takie, które pozwoli na to, żeby kobiety czuły się w Polsce bezpiecznie, żeby lekarze nie czuli, że muszą się bać prokuratorów – kontynuowała posłanka Lewicy.
Dziecko na konferencji w Sejmie. Samuel Pereira komentuje
Marcelina Zawisza na konferencji prasowej wystąpiła z dzieckiem na rękach. „To jest lalka, czy klub Lewicy naprawdę, jako rekwizyt na konferencję aborcyjną, wykorzystał dziecko?” – pytał na Twitterze Samuel Pereira. „Rekwizyt to ma Pan zamiast mózgu, niestety!” – odpowiedział Tomasz Trela. „Pan jest posłem, więc proszę sobie nie pozwalać. W ten sposób to sobie rozmawiajcie na klubie” – skontrował szef portalu tvp.info.
Do komentarza Pereiry odnieśli się także inni politycy. „Jesteś chamem, Pereira. I świetnym przykładem, jaki jest rzeczywisty szacunek prawicy dla macierzyństwa” – stwierdził Adrian Zandberg. „W ten oto sposób prawica okazuje szacunek i wsparcie młodym matkom. Generalnie tak to właśnie wygląda na co dzień: »Uródź!!! A potem mamy już ciebie i twoje dziecko w dupie, radź sobie sama, pójdziesz gdzieś z maluchem, to cię obrazimy. Siedź w domu i się nie pokazuj!«” – skomentowała z kolei Anna Maria Żukowska.
„Wykorzystywanie dziecka w konferencji aborcyjnej jest makabryczne. Wyraziłem swoje zdanie, a Pani mi coś insynuuje. Problem nieodpowiedzialnych facetów rzeczywiście istnieje, zgadzam się. Ale to właśnie od was mają moralne wsparcie – mogą powiedzieć »masz pieniądze i to wyskrob«” – odpowiedział Samuel Pereira. „A co młoda matka miała zrobić z noworodkiem śpiącym jej na rękach? Podrzucić go komuś? Można być matką i można popierać prawo kobiet do przerywania ciąży” – stwierdziła Żukowska.
twitterCzytaj też:
Awantura w Sejmie. Terlecki wezwał Straż Marszałkowską. „To jest wojna”