Część dzieci może pójść do szkół. Wiceminister zdrowia zdradził szczegóły

Część dzieci może pójść do szkół. Wiceminister zdrowia zdradził szczegóły

Waldemar Kraska
Waldemar KraskaŹródło:Newspix.pl / Aleksander Majdański
Niemal do końca listopada uczniowie wszystkich szkół mają uczyć się w systemie zdalnym, co część roczników obowiązuje już od 26 października. Szkoły zapewnią jednak opiekę tym dzieciom, których rodzice angażują się w walce z pandemią, co potwierdził wiceminister zdrowia.

Przypomnijmy, od 26 października uczniowie klas od czwartej do ósmej szkół podstawowych uczą się w systemie zdalnym. Podobne obostrzenie dotyczy także osób uczęszczających do szkół średnich i wyższych, a od 9 listopada placówki zamkną swoje drzwi dla dzieci z klas od pierwszej do trzeciej. Z rozporządzenia Rady Ministrów wynika, że nauka zdalna potrwa co najmniej do 29 listopada.

Waldemar Kraska: Część dzieci może pójść do szkół

Wspomniane rozporządzenie zakłada jednak także dodatkowy obowiązek ciążący na szkołach podstawowych, o czym w piątek na antenie Polskiego Radia przypomniał Waldemar Kraska wymieniając służby „ważne dla funkcjonowania państwa” takie jak służba zdrowia, wojsko, policja, straż pożarna. – Dzieci tych osób będą miały możliwość uczęszczania do szkół. (...) Opieka będzie zapewniona – zadeklarował wiceminister zdrowia, mając na myśli uczniów trzech najmłodszych klas.

Marsz Niepodległości 2020. Wiceminister zdrowia komentuje

Również na antenie Polskiego Radia wiceszef resortu skomentował zbliżający się wielkimi krokami Marsz Niepodległości. – Myślę, że marsz nie powinien się odbyć, to duże zgromadzenie. Demonstracje, które się odbywały i są zapowiadane i na ten weekend, już przynoszą efekty w postaci większej liczby nowych zakażeń – powiedział Waldemar Kraska.

Zdaniem wiceministra zdrowia osoba, która zrezygnuje z udziału we wspomnianym wydarzeniu, wykaże się tym samym patriotyzmem oraz „odpowiedzialnością za drugiego człowieka”. – Jeżeli będziemy w dużym skupisku, zakazimy siebie, zakazimy swoich bliskich. To odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale za Polaków, za swoich bliskich. Musimy być narodem zdrowym, a statystyki pokazują niestety, że coraz więcej osób trafia do szpitali i coraz więcej osób umiera – podkreślił.

Czytaj też:
Najnowszy raport Ministerstwa Zdrowia. Rośnie liczba zajętych respiratorów