Organizatorzy Marszu Niepodległości zażądali dymisji Komendanta Głównego Policji. Zostali spisani za brak maseczek

Organizatorzy Marszu Niepodległości zażądali dymisji Komendanta Głównego Policji. Zostali spisani za brak maseczek

Robert Bąkiewicz (w środku)
Robert Bąkiewicz (w środku)Źródło:X / @RBakiewicz
Robert Bąkiewicz na czwartkowej konferencji prasowej podsumował wydarzenia z 11 listopada i po krytyce działań służb mundurowych zażądał dymisji Komendanta Głównego Policji. W trakcie wystąpienia do narodowców podeszli funkcjonariusze, który zwrócili uwagę na brak maseczek.

W czwartek 12 listopada przed budynkiem Komendy Stołecznej Policji Robert Bąkiewicz wraz z pozostałymi organizatorami Marszu Niepodległości zażądał dymisji Komendanta Głównego Policji, Jarosława Szymczyka. Narodowcy zarzucali mundurowym złamanie wszystkich wcześniejszych uzgodnień. Oskarżał mundurowych o niedopuszczenie do udziału w Marszu Niepodległości samochodów, którym zatarasowano drogę do Ronda Dmowskiego i zablokowanie pojazdu technicznego z nagłośnieniem. Policjantom zarzucił agresję, strzelanie do uczestników marszu gumowymi pociskami, a w szczególności ataki na dziennikarzy.

twitter

Podpalenie mieszkania na Marszu Niepodległości. „Dołożymy wszelkich starań, by odnaleźć tego człowieka”

Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Tomasz Kalinowski zapewniał z kolei, że organizatorzy wydarzenia dołożą wszelkich starań, by odnaleźć człowieka, który rzucał racami w balkon jednej z kamienic przy trasie przemarszu. "Służby powinny go zatrzymać, jako organizatorzy mamy swoje nagrania, które przekażemy odpowiednim organom, aby ułatwić jego zatrzymanie" – mówił. Z materiałów policji wynika jednak, że racami rzucało więcej osób.

Konferencja Bąkiewicza. Narodowcy zostaną ukarani za brak maseczek?

Podczas konferencji narodowców doszło do interwencji policji. Funkcjonariusze wylegitymowali przemawiających do kamer narodowców i zwrócili uwagę na brak odpowiedniej zasłony dla ust i nosa. Zapowiedzieli, że stosowny wniosek o ukaranie trafi do sanepidu. – To jest naprawdę coś zupełnie wyjątkowego – podsumował tę sytuację Robert Bąkiewicz. Na nagraniu widać, że po pojawieniu się policji narodowcy zakryli twarze maskami.

twittertwitterCzytaj też:
Podpalenie podczas Marszu Niepodległości. Policja publikuje wizerunki i szuka sprawców

Źródło: WPROST.pl / Twitter