Strajk Kobiet. Spór Scheuring-Wielgus z policją. Do sprawy włączyła się Pawłowicz

Strajk Kobiet. Spór Scheuring-Wielgus z policją. Do sprawy włączyła się Pawłowicz

Joanna Scheuring-Wielgus
Joanna Scheuring-WielgusŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Stołeczna policja twierdzi, że posłanka Joanna Scheuring-Wielgus ujawniła dane osobowe jednego z funkcjonariuszy, przez co jego żona policjanta miała paść ofiarą internetowego hejtu. Posłanka Lewicy mówi i manipulacji i domaga się przeprosin, a do akcji włączyła się Krystyna Pawłowicz.

W trakcie ostatniej demonstracji organizowanej przez Strajk Kobiet, doszło do zamieszek z policją. W stolicy pojawili się nieumundurowani funkcjonariusze, którzy m.in. zatrzymywali uczestników demonstracji. Poseł Michał Szczerba zapowiedział doniesienie przeciwko policjantowi, który miał wyciągnąć pałkę teleskopową i bić nią protestujących. Według ustaleń Onetu byli to przede wszystkim funkcjonariusze z elitarnego Biura Operacji Antyterrorystycznych.

twitter

Dzień później także miały miejsce incydenty z policją. Przed wejściem do Sądu Okręgowego w Warszawie przy al. Solidarności odbyła się demonstracja przeciwko aresztowaniu jednej z uczestniczek protestów. Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że obecna na miejscu posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, po uzyskaniu imienia i nazwiska jednego z policjantów, przekazała je manifestującym. Jak czytamy we wpisie KSP, żona funkcjonariusza zaczęła na swoim prywatnym profilu na Facebooku otrzymywać hejterskie wpisy. Wcześniej aktywistki Strajku Kobiet zachęcały do wysyłania zdjęć policjantów, którzy mieli się dopuścić przemocy wobec protestujących. „Znajdziemy was wszystkich, nie zostawimy tego bez konsekwencji” – zapewniały.

twitter

Scheuring-Wielgus: Domagam się przeprosin

Inną wersję wydarzeń przedstawiła posłanka Lewicy, która mówi o manipulacji i domaga się od stołecznej policji przeprosin. Joanna Scheuring-Wielgus zamieściła w mediach społecznościowych film, który ma pokazywać, jak wyglądały wydarzenia spod warszawskiego sądu.

twitter

Pawłowicz: Trzeba zawiadomić prokuraturę

Do sprawy odniosła się także Krystyna Pawłowicz. „Koniecznie trzeba to zgłosić do Marszałka Sejmu i Komisji Etyki Poselskiej, do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez tę poseł. Prokurator będzie wiedział, co dalej robić” – napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego na swoim profilu na Twitterze.

Czytaj też:
Lempart o „prowokacjach policji na Strajku Kobiet”. „Dostałam gazem, służby będą coraz bardziej brutalne”

Źródło: Polsat News