Przesłuchania kandydatów na RPO w Sejmie. „Gdybyście wybierali króla, mógłbym wiele obiecać”

Przesłuchania kandydatów na RPO w Sejmie. „Gdybyście wybierali króla, mógłbym wiele obiecać”

Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości
Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwościŹródło:X / Sejm RP
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka przesłuchuje kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. O stanowisko ubiega się trzech kandydatów.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka przesłuchuje we wtorek 19 stycznia kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich: zgłoszonego przez PiS wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka, popieranego przez Koalicję Obywatelską, Lewicę i setki organizacji pozarządowych Zuzanną Rudzińską-Bluszcz oraz kandydata Koalicji Polskiej i Konfederacji Roberta Gwiazdowskiego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami nowego RPO wybiera Sejm, a kandydaturę musi poprzeć Senat.

Wawrzyk a moralne i kompetencyjne kryteria

Piotr Wawrzyk spełnia moralne i kompetencyjne kryteria jako kandydat na RPO. Jako wiceminister spraw zagranicznych nadzorował departament Narodów Zjednoczonych i Praw Człowieka, działał na forum Rady Europy i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a w Radzie Praw Człowieka upominał się o prawa Białorusinów, Ukraińców na terenie okupowanym oraz praw dzieci i osób z niepełnosprawnościami – zachwalała kandydata posłanka PiS Joanna Borowiak.

Rudzińska-Bluszcz reprezentuje organizacje społeczne

Kandydaturę Rudzińskiej- Bluszcz przedstawił Krzysztof Śmiszek. Poseł Lewicy podkreślił, że nie jest ona związana z żadną partią polityczną i od wielu lat działa na rzecz praw człowieka. – Jej zaletą jest to, że reprezentuje organizacje społeczne, a w przeszłości stawała w obronie obywateli. Jest ceniona za nieustępliwość w obronie praw człowieka, czego dowodem jest, że po raz trzeci staje jako kandydat na RPO – podkreślił. Sylwetkę Gwiazdowskiego przedstawił Krzysztof Paszyk. Zaznaczył, że w sytuacji impasu między PiS i PO to właśnie on może być kandydatem kompromisowym. – Trudno nie odnieść wrażenia, że temu scenariuszowi część polskiej klasy politycznej kibicuje – ocenił.

Czym zająłby się Piotr Wawrzyk jako RPO?

– Doceniam wysiłek kończącego swoją kadencję Rzecznika Praw Obywatelskich, którzy w odpowiedzi na pandemię podjęli działania celem informowania obywateli o przysługujących im prawa, których katalog uległ i ulega zmianom spowodowanym rozwojem epidemii oraz wiedzy na temat sposobu jej rozprzestrzeniania, metod walki z nią i jej skutkami – komentował Piotr Wawrzyk, Wiceszef MSZ przekazał, że w swojej pracy zająłby się prawami kobiet. – Sytuacja kobiet w Polsce pozostawia wiele do dalszych działań RPO na rzecz poprawy ich sytuacji na rynku pracy, w tym równej z mężczyznami możliwości zarobkowania, awansowania, rozwoju zawodowego, zapobiegania molestowaniu seksualnemu – tłumaczył.

Rudzińska-Bluszcz o uwikłaniu politycznym

Rudzińska-Bluszcz komentując wniosek posłów PiS ws. sprawowania funkcji RPO po ustaniu kadencji powiedziała, że nie ma złudzeń, że rozprawy są przekładane z powodów politycznych. – Na jutro sędzia Igor Tuleya został wezwany w charakterze podejrzanego. Sędzia Tuleya to pierwszy polski sędzia, który jest ścigany karnie za decyzje, które podejmował w ramach niezawisłości sędziowskiej. Jutro 5 prokuratorów ma się stawić do miejsca pracy oddalonego o kilkaset kilometrów od ich miejsca zamieszkania. O delegacji dowiedzieli się wczoraj. Większość z nich należy do niezależnego stowarzyszenia Lex Super Omnia. Styczeń to dla mnie szczególne wyzwanie dla artykułu 45 konstytucji – stwierdziła.

Gwiazdowski: Gdybyście państwo wybierali króla, to mógłbym wiele rzeczy obiecać

– Jakbyście mnie wybrali RPO, to choć RPO nie ma inicjatywy ustawodawczej, to przelecę się między wami z propozycję konkretnych zmian w Kodeksie postępowania karnego i w Kodeksie karnym, żeby nasze działania jako adwokatów nie musiały się koncentrować na wybiórczej, jednej, drugiej czy dziesiątej sprawie. Co trzeba zrobić? Trzeba zmienić przesłanki tymczasowego aresztowania. Nie miałem o tym zamiaru mówić, ale mówię, bo to jest świetny przykład. Nie może być tak, że o tym, czy zamykają człowieka, czy nie, decyduje w zasadzie prokurator – mówił podczas posiedzenia sejmowej komisji Robert Gwiazdowski.

– Gdybyście państwo wybierali króla, to mógłbym wiele rzeczy obiecać, ale RPO ma takie uprawnienia, jakie ma. Ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich jest z roku 1987, bo wszyscy pamiętamy, że to generał Jaruzelski ustanowił tę instytucję. Po nowelizacjach w tej ustawie znajdziecie państwo około 22 tysiące znaków literowych ze spacjami. Ponad 10 tysięcy, prawie połowa dotyczy tego, jak się wybiera Rzecznika, jak się odwołuje Rzecznika i w jaki sposób Rzecznik ma przedstawić sprawozdanie Sejmowi z wykonywanych funkcji, na którym to sprawozdaniu większości posłów i tak nie ma. Część przepisów jest wręcz infantylna w tej ustawie – dodał.

Czytaj też:
Od trzech dni Tusk bohaterem „Wiadomości” TVP. „Zawsze był zależny od Niemiec”

Źródło: Sejm