Reanimacja w kościele, ksiądz rozpoczął nabożeństwo. „Modlił się w intencji osoby, która zasłabła”

Reanimacja w kościele, ksiądz rozpoczął nabożeństwo. „Modlił się w intencji osoby, która zasłabła”

Kościół, zdjęcie ilustracyjne
Kościół, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Little Adventures
Mężczyzna zasłabł w kościele, a ksiądz mimo prowadzonej reanimacji rozpoczął odprawianie nabożeństwa – poinformowała portal moja-ostroleka.pl czytelniczka. Inne światło na sprawę rzuca rodzina 60-latka.

W ubiegłą niedzielę w Bazylice Mniejszej w Myszyńcu na chwilę przed rozpoczęciem mszy świętej o godz. 17:00 w głównej nawie kościoła zasłabł 60-letni mężczyzna. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Jak informuje lokalny portal moja-ostroleka.pl, powołując się na wiadomość od czytelniczki, ksiądz rozpoczął a następnie kontynuował odprawianie nabożeństwa mimo trwającej reanimacji. 60-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

Reanimacja w kościele. Rodzina 60-latka przedstawia swoją wersję

Po publikacji artykułu do redakcji moja-ostroleka.pl zgłosiła się rodzina zmarłego. Bliscy mężczyzny opisali przebieg zdarzenia.

Ksiądz modlił się w intencji osoby, która zasłabła. Duchowny odmówił dodatkowo Koronkę do Miłosierdzia Bożego, zanim zaczęła się msza, a potem dodatkowo wyszedł do mszy ksiądz proboszcz, modląc się w jego intencji – przekazano.

Jak wynika z relacji bliskich 60-latka, duchowny przed nabożeństwem namaścił umierającego mężczyznę.

Czytaj też:
Tragedia w Dziwnowie efektem tragicznej pomyłki? To opinia nurka, który wyławiał ciała

Źródło: moja-ostroleka.pl